„Takich sędziów w LM być nie powinno”
We wtorkowym meczu Real Madryt bez problemu pokonał Szachtara Donieck. Z porażką pogodziłby się trener Mircea Lucescu, gdyby nie fakt, że pierwszy rzut karny dla Królewskich został podyktowany niesłusznie.
Ronaldo zdobył we wtorek trzy bramki. Zdaniem Mircei Lucescu – co najmniej o jedną za dużo (foto: Łukasz Skwiot)
Gracze z Santiago Bernabeu mieli znaczną przewagę, ale w pierwszej części gry potwierdzili to tylko jedną bramką. Po przerwie hat-tricka zdobył
Crisitano Ronaldo. Jednego z goli nie powinien był jednak strzelić, ponieważ sędzia niesłusznie dopatrzył się zagrania ręką u
Darijo Srny. Dyskusyjna według Lucescu była też druga jedenastka.
– Tych karnych nie było, szczególnie pierwszego. Piłka uderzyła w jego [Srny] plecy. To niewiarygodne. Przy drugim futbolówka dotknęła najpierw ręki
Daniego Carvajala, a dopiero potem jednego z naszych piłkarzy. Tak mówili mi zawodnicy – tłumaczy trener Szachtara.
Szkoleniowiec zespołu z Ukrainy uważa, że arbitrzy pomagają silnym drużynom. – Po drugim golu
Taras Stepanenko został wyrzucony z boiska. Chcę, żeby nas szanowano, ale niestety w meczach przeciwko wielkim europejskim drużynom dzieją się takie same rzeczy – grzmi trener.
– Przeciwko Manchesterowi City, Juventusowi… istnieją dwa rodzaje sędziowania, dwa dla nas. Jesteśmy gorsi. My dostajemy kartki, oni tylko ostrzeżenie. Takich sędziów w Lidze Mistrzów być nie powinno. Nie jesteśmy szanowani, a Real nie potrzebuje tego typu pomocy – kończy zdenerwowany Rumun.
W następnej kolejce piłkarze Szachtara znów zmierzą się z bardzo silnym rywalem. Przeciwnikiem ukraińskiego zespołu będzie Paris Saint-Germain.
tboc, PiłkaNożna.pl
źródło: football-espana.net