Przejdź do treści
Szczęsny opuści Juventus?

Ligi w Europie Serie A

Szczęsny opuści Juventus?

Juventus znów jest w tarapatach. Klub został ponownie ukarany ujemnymi punktami i może nie zagrać w pucharach, co skutkuje bardzo dużym uszczupleniem budżetu. Turyńczycy mogą pożegnać kilku zawodników, w tym także Wojciecha Szczęsnego.




Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Juventus ostatecznie zakończy sezon poza strefą pucharową. Klub został ponownie ukarany odjęciem 10 punktów w tabeli Serie A, co spowodowało spadek Juventusu na 7. miejsce. Ostatnia porażka z Empoli 1:4 nie napawa optymizmem, że w ostatnich kolejkach sezonu Juve wskoczy do czołowej szóstki.

 



Jeśli w kolejnym sezonie zabraknie w Turynie reflektora pucharowego, wówczas pion sportowy będzie musiał szukać oszczędności i dodatkowych źródeł przychodu. Jedną z opcji jest sprzedaż zawodników. Wśród potencjalnych kandydatów do transferu wymienia się między innymi: Paula Pogbę, Adriena Rabiota, Federico Chiesę czy nawet Dusana Vlahovicia. Istnieje również możliwość, że Wojciech Szczęsny pożegna się z Juventusem w nadchodzącym oknie transferowym.

Jednym z głównych powodów, dla których Szczęsny mógłby opuścić klub, jest jego obecna sytuacja kontraktowa. Jego umowa wygasa w 2024 roku i raczej nie zostanie przedłużona, co oznacza, że teraz jest ostatnia szansa na odniesienie finansowych korzyści z jego odejścia. Dodatkowo, Szczęsny jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników w klubie, z rocznym wynagrodzeniem sięgającym około 6,5 miliona euro.

Letnia sprzedaż Szczęsnego pozwoliłaby zatem zarobić Juventusowi trochę pieniędzy. W trakcie tego sezonu Polak wielokrotnie udowadniał swoją bardzo dużą wartość i doświadczenie, dzięki czemu wciąż ma wiele do zaoferowania na najwyższym poziomie rozgrywkowym.

Obecnie wartość 33-letniego bramkarza z Warszawy wynosi około 13 milionów euro. Juventus mógłby oczekiwać ofert w wysokości około 8-10 milionów euro.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024