Szczęsny a pozostanie w Barcelonie. Wiadomo, co na to Flick
Przyszłość Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie stoi pod znakiem zapytania. Wiadomo, jak rozwiązałby to Hansi Flick.
Polak dołączył do drużyny w październiku ubiegłego roku, jako awaryjny zastępca kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Początkowo był rezerwowym, bronił Inaki Pena. Od stycznia sytuacja się jednak zmieniła i to Szczęsny jest numerem jeden.
W barwach Barcelony 34-latek rozegrał dotąd 15 meczów. W ośmiu zachował czyste konto. Często jest chwalony, zbiera wysokie noty.
Naturalnym następstwem stało się pytanie: co dalej? Kontrakt Polaka wygasa z końcem sezonu. O przedłużeniu umowy na razie nie słychać. Ponoć chciałby tego Flick. A przynajmniej takie informacje przekazali dziennikarze „Mundo Deportivo”.
Pytany o kwestię przyszłości Szczęsnego w trakcie konferencji prasowych niemiecki szkoleniowiec konsekwentnie odpowiada, że kształtowanie kadry nie należy do jego obowiązków. Dużo zależy od Deco, dyrektora sportowego. (MS)
Wszedł przebojem do składu, ale Xabi Alonso ma inne plany
Real Madryt przygotowuje się do nowego sezonu z wysokimi ambicjami i konkretnymi ruchami transferowymi.Nie wszyscy z dotychczasowych graczy mogą spać spokojnie