Szaleństwo we Włoszech. Cagliari wygrywa pierwszy raz w sezonie
Cagliari wygrało z Parmą 3:2. Pozornie mało atrakcyjne spotkanie trzymało w napięciu do samego końca.
W pierwszej połowie konkretniejsze było Cagliari. W 3. minucie po wrzutce z rzutu rożnego Ziona Suzuki do interwencji strzałem głową zmusił Roberto Piccoli.W 6. minucie nieuznaną z powodu spalonego bramkę zdobył Yerry Mina. Parma odpowiedziała po 10 minutach, gdy strzelał Valentin Mihaila, ale jego strzał obronił Simone Scuffet. Na prowadzenie wyszło Calgiari, gdy w 34. minucie Nadir Zortea doszedł do dośrodkowania Zito Luvumbo
i strzałem głową wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Po przerwie inicjatywa była po stronie Parmy, która doprowadziła do wyrównania w 62. minucie. Po podaniu Woyo Coulibaly’ego Dennis Mann uderzył z 11. metra i wpisał się na listę strzelców. Goście odpowiedzieli w 75. minucie. Razvan Marin odebrał podanie Michela Adopo i uderzył z dystansu w okienko. W 86. minucie Parma dostała rzut karny za faul Jose Luisa Palomino na Gabrielu Charpenterze. Jedenastkę wykorzystał Brazylijczyk Hernani. Cagliari nie odpuściło i w 87. minucie Piccoli trafił do siatki z brzegu pola karnego po poadniu Gianluci Gaetano. Goście wytrzymali do końca i opuścili strefę spadkową. (AC)