Gianni Infantino, prezes FIFA, wciąż głowi się nad tym jak sprawić, aby futbol przynosił więcej zysków. Klubowe Mistrzostwa Świata to dopiero początek planowanej rewolucji.
Opinie o KMŚ są rozmaite. W Europie słychać więcej utyskiwań z powodu przeładowanego kalendarza, zaś w Ameryce Południowej turniej wywołał pozytywne emocje.
ZAMKNIJ
Dla sternika FIFA najważniejszy jest bilans finansowy. Ten się zgadza. Uczestnicy turnieju zarobili krocie, a i Międzynarodowa Federacja Piłkarska nie zbiedniała.
„The Independent” twierdzi, że pojawił się pomysł na rozgrywanie klubowego mundialu co dwa lata, jednak UEFA jest temu przeciwna. Ponadto europejscy giganci chcieliby, aby Finansowe Fair Play było stosowane wobec petromilionerów z Półwyspu Arabskiego, jednak trudno uwierzyć, że FIFA się na to zgodziła.
Głównym tematem dla włodarzy światowej piłki jest kalendarz. FIFA chciałaby, aby rozgrywki krajowe nie były tak zajmujące – według federacji ligi powinny liczyć mniej niż 20 drużyn. Być może piłkarski rok zostanie podzielony na trzy okresy – ligowo-pucharowy, międzynarodowy (LM i KMŚ) i reprezentacyjny. W tle wszystkich toczy się walka o wpływy i ogromne pieniądze. (sul)
Mateusz Bogusz popisał się kapitalnym podaniem do Ignacio Rivero, który zdobył bramkę dla ekipy Cruz Azul. Finalnie drużyna Polaka po rzutach karnych ograła Colorado Rapids w 3. kolejce rozgrywek Leagues Cup.
Dehumanizacja życia, ludzkości, sportu…..
Kapitalizm, wolny rynek, demokracja