Rywalizację olsztyńskiego Stomilu z GKS Bełchatów (2:3) transmitowała stacja telewizyjna Orange Sport. Przed startem sezonu ustalono, że tego typu wydarzenia zmuszą działaczy klubu ze stolicy Warmii i Mazur do zmiany lokalizacji meczów ligowych. Konkretnie do pobliskiej Ostródy, w której od ponad roku funkcjonuje nowoczesny i w pełni oświetlony obiekt. Transmitowane przez Orange Sport lipcowe spotkanie Stomilu z gdyńską Arką (0:0) rozegrano właśnie w Ostródzie, ale w minioną niedzielę piłkarze Zbigniewa Kaczmarka zaprezentowali się krajowym telewidzom w Olsztynie w skansenie mieszczącym się na Piłsudskiego. I całkiem niepotrzebnie nie tylko ze względu na przegraną.
Podsumowaniem decyzji niech będzie wypowiedź anonimowego kibica GKS Bełchatów, zamieszczoną co ciekawe, na jednej ze stron klubowych (nieoficjalnej): Beznadziejne opakowanie widowiska. Mecze na tak katastrofalnych stadionach nie powinny być pokazywane w telewizji, by nie straszyć kibiców. Stadion Stomilu nadaje się tylko i wyłącznie do wysadzenia w powietrze! Olsztyn to bardzo fajne, nowoczesne miasto wojewódzkie, ale stadion mają tak obciachowy, że naprawdę wstyd! Nawet gdyby zagrała tu Barcelona, nie byłaby atrakcją. Bo jak tu oglądać mecz na obiekcie, który wygląda jak lej po bombie?
PiWo/Źródło: www.stomil.olsztyn.pl