Stępiński wraca do Ekstraklasy! Jest komunikat klubu
Mariusz Stępiński opuścił Polskę w 2016 roku. Teraz 30-letni napastnik wraca do Ekstraklasy.
Mariusz Stępiński, doświadczony napastnik, był łączony z Widzewem Łódź, ale 1 stycznia zostanie piłkarzem Korony Kielce. Jego kontrakt będzie obowiązywać do końca sezonu 2025/2026, z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata.
– Dyrektor sportowy opowiedział mi o projekcie. Myślę, że coś ciekawego się tutaj tworzy i fajnie będzie być tego częścią. Pierwszy kontakt nastąpił jakiś czas temu, ale dopiero, gdy dyrektor sportowy, Paweł Tomczyk, przyleciał do mnie na Cypr, wiedziałem, że zainteresowanie ze strony Korony jest duże. A ja lubię być w miejscach, gdzie ktoś naprawdę mnie chce i na mnie liczy. To był fajny sygnał i m.in. dlatego zdecydowałem się na Koronę – powiedział napastnik, cytowany przez klubowe media.
Stępiński reprezentował takie kluby, jak Aris Limassol, Chievo Verona czy FC Nantes. W obecnym sezonie rozegrał 9 meczów w Omonii Nikozja (250 minut), z czego 5 w el. Ligi Konferencji, a 4 w lidze cypryjskiej. Nie zdobył ani bramki, ani asysty.
Ogółem 30-latek ma na koncie 97 spotkań w Ekstraklasie (25 goli, 11 asyst).
Polska Ekstraklasa
Widzew Łódź przeprowadził już trzy zimowe transfery i wygląda na to, że nie powiedział ostatniego słowa. Doniesienia medialne wskazują, że klub Ekstraklasy zainteresował się zawodnikiem z Serie A.
Polska Ekstraklasa
Michał Gurgul mógł odejść z Lecha Poznań. Klub odrzucił jednak ofertę złożoną za jego wychowanka.
Polska Ekstraklasa
PKO Bank Polski Ekstraklasa ogłosiła zwycięzcę plebiscytu na najlepszego zawodnika rundy jesiennej.
Polska Ekstraklasa
Pierwszoligowiec chce powalczyć o udział w barażach o Ekstraklasę. Według doniesień medialnych, klub interesuje się zawodnikiem z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Polska Ekstraklasa
W PKO Bank Polski Ekstraklasie może niebawem paść kolejny rekord. Chodzi o wysokość zarobków zawodnika zagwarantowanych przez kontrakt.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń