Starcie najlepszych drużyn wiosny w 1. lidze! GKS Tychy zremisował z Polonią
GKS Tychy i Polonia Warszawa to drużyny, które przed startem tego spotkania dzieliły zaledwie cztery punkty. Oba zespoły wciąż walczą o grę w barażach, więc nie mogło być mowy o braku zaangażowania z obu stron. Ostatecznie w Tychach padł remis.
Początek spotkania należał do gospodarzy. Już w 4. minucie spotkania zagubionych obrońców Polonii skarcił Julius Ertlthaler, finalizując szybki atak swojej drużyny płaskim strzałem prawą nogą.
𝐉𝐮𝐥𝐢𝐮𝐬 𝐄𝐫𝐭𝐥𝐭𝐡𝐚𝐥𝐞𝐫… co za szybkość! Austriak po fantastycznym rajdzie z piłką przez pół boiska otworzył wynik spotkania Betclic 1 Ligi: GKS Tychy vs Polonia Warszawa.
Minął lekko ponad kwadrans, kiedy Polonia odpowiedziała gospodarzom. Długie zagranie Bartłomieja Poczobuta z 22. minuty odnalazło Michała Kołodziejskiego. Świetne zgranie piłki głową przez obrońcę stworzyło stuprocentową sytuację Łukaszowi Zjawińskiemu. Napastnik Czarnych Koszul nie zawiódł i wyrównał stan spotkania.
Do końca ani pierwszej, ani przedłużonej 10 minut długiej minut nie zobaczyliśmy już bramek. Mimo nieznacznego przeważania gospodarze nie byli w stanie zamknąć żadnej ze swoich akcji golem.
Zarówno Polonia, jak i GKS nadal mają prawo wierzyć w awans do Ekstraklasy. Czarne Koszule muszą utrzymać swoją szóstą lokatę w tabeli, a tyszanie robić swoje i liczyć na potknięcia rywali.
„Kompromitacja”. Trener Stali nie gryzł się w język
Stal uległa Zniczowi Pruszków aż 0:5 w 32. kolejce Betclic 1. Ligi. Klub ze Stalowej Woli wciąż zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i znacznie zmniejszył szanse na utrzymanie. – Myślę, że nie da się ocenić spotkania w naszym wykonaniu, używając kulturalnych słów – mówił trener gospodarzy, Marcin Płuska.
GKS Tychy przegrał u siebie 0:2 z Wisłą Kraków. Bramki, obie w drugiej połowie, zdobyli Angel Rodado i Alan Uryga. Oto skrót piątkowego spotkania Betclic 1. Ligi, które w tzw. międzyczasie zostało przerwane na nieco ponad kwadrans.
Pięć goli gości. Skrót meczu Stal Stalowa Wola – Znicz Pruszków
Stal Stalowa Wola przegrała u siebie aż 0:5 ze Zniczem Pruszków. Po dwie bramki zdobyli Wiktor Nowak i Daniel Stanclik, a jednego gola strzelił Dominik Sokół. Oto skrót piątkowego meczu 32. kolejki Betclic 1. Ligi.