Spokojne zwycięstwo RB Lipsk
Sześć
spotkań, sześć wygranych – tak prezentuje się bilans RB Lipsk
na własnym stadionie w bieżących rozgrywkach. W sobotnim meczu 11.
kolejki Bundesligi drużyna prowadzona przez Juliana Nagelsmanna
pokonała 2:0 Werder Brema.
Yussuf Poulsen i jego koledzy są w tym sezonie nie do pokonania na swoim stadionie (foto: Łukasz Skwiot)
Gospodarze
już podczas pierwszej połowy rozstrzygnęli losy spotkania. Red
Bull Lipsk był o klasę lepszy od Werderu, co udokumentował dwiema
bramkami. Wynik zawodów otworzył Marcel Sabitzer. W 26. minucie
Austriak wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Ludwiga
Augustinssona.
Cztery
minuty przed przerwą prowadzenie gospodarzy podwyższył Dani Olmo.
Hiszpański pomocnik strzelił gola po podaniu od Duńczyka Yussufa
Poulsena.
W
drugiej części meczu drużyna trenera Nagelsmanna nadal
kontrolowała przebieg wydarzeń. Więcej bramek nie zdobyła, jednak
jej przewaga nad gośćmi z Bremy nie podlegała dyskusji.
RB
Lipsk podtrzymał kapitalną serię w roli gospodarza. Zwyciężył w
szóstym z rzędu domowym spotkaniu Bundesligi.
Dzięki
tej wygranej zespół z Lipska – przynajmniej do zakończenia meczu
Unionu Berlin z Bayernem Monachium – pozostanie liderem tabeli.
Co
działo się na innych niemieckich stadionach w sobotnie popołudnie?
Niespodziewanie punkty straciła Borussia Moenchengladbach. Zespół
trenera Marco Rose tylko zremisował 1:1 u siebie z Herthą. W
drużynie z Berlina do 85. minuty grał Krzysztof Piątek, bramki
jednak nie zdobył. Ważne zwycięstwa odniosły ekipy z dołu
tabeli: FC Koeln okazało się lepsze od Mainz (1:0), zaś Freiburg
pokonał Arminię Bielefeld (2:0).
kwit,
PiłkaNożna.pl