Władze Manchesteru United stoją murem za Ole Gunnarem Solskjaerem, ale ich cierpliwość może mieć swoje granice. Do kwestii przyszłości swojego byłego kolegi z drużyny odniósł się pracujący obecnie w roli eksperta telewizyjnego Gary Neville.
Solskjaer musi w końcu włożyć jakieś trofeum do gabloty (fot. Reuters)
Były reprezentant Anglii jest zdania, że na Old Trafford muszą okazać nieco więcej cierpliwości po ciągłych zmianach na stanowisku i dlatego Solskjaer otrzymał większy kredyt zaufania od swoich poprzedników. – Gdyby Ole został menedżerem Manchesteru tuż po odejściu sir Alexa Fergusona, to z takimi wynikami już by go nie było w klubie – powiedział w podkaście „The Overlap”.
48-letni Norweg otrzymał nominację na swoje stanowisko w marcu 2019 roku i chociaż miewał lepsze i gorsze momenty, to w klubie nadal wierzą w jego projekt. Presja jednak rośnie, a po tym jak na Old Trafford zawitali Cristiano Ronaldo, Raphael Varane i Jadon Sancho, szefowie Solskjaera oczekują od niego trofeów.
– Tu już nie będzie wymówek – kontynuował Neville. – Jeśli sprowadzasz do klubu Ronaldo, to po prostu musisz coś wygrać. Cristiano nie wrócił do Manchesteru United po to, by być drugim, trzecim lub czwartym – dodał.
Przypomnijmy, że Ole Gunnar Solskjaer jest najdłużej pracującym menedżerem na Old Trafford od momentu przejścia wspomnianego Fergusona na emeryturę. Krócej od niego pracowali tacy trenerzy jak Jose Mourinho, Louis van Gaal, David Moyes i Ryan Giggs.
W najbliższym czasie Czerwone Diabły czekają dwa poważne sprawdziany. Wyjazdowe spotkanie ligowe z Leicester City, a także starcie z Atalantą Bergamo w Champions League.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
![Piękny gol Alvareza! Atleti na prowadzeniu [WIDEO]](https://pilkanozna.pl/content/uploads/2024/12/alvarez-e1733941807641-1024x646.png)
