Solskjaer nie zostanie zwolniony… na razie
Manchester United nie dokona w najbliższym czasie zmiany na stanowisku menedżera pierwszego zespołu. To oznacza, że Ole Gunnar Solskjaer otrzyma jeszcze jedną szansę na wyciągnięcie swojej drużyny z kryzysu.
Na Old Trafford nie mają kim zastąpić Solskjaera (fot. Reuters)
Czerwone Diabły zawodzą w tym sezonie na całej linii. Pomimo sporych inwestycji i poważnych letnich wzmocnień, zespół z Old Trafford spisuje się znacznie poniżej oczekiwań.
Na przestrzeni ostatnich tygodni Solskjaer i jego piłkarze przegrali m.in. z West Hamem United (0:1), Aston Villą (0:1), Leicester City (2:4), a także – co kibiców klubu zabolało zdecydowanie najbardziej – z Liverpoolem (0:5) i Manchesterem City (0:2).
Nic więc dziwnego, że coraz więcej przesłanek świadczyło o tym, że Solskjaer pożegna się ze swoją posadą, a stery zespołu przejmie fachowiec z górnej półki. Jak jednak wynika z informacji portalu „The Athletic”, władze Manchesteru United zamierzają dać menedżerowi jeszcze jedną szansę i nie zdecydują się na jego zwolnienie podczas listopadowej przerwy reprezentacyjnej.
Co ciekawe, wstrzemięźliwość decyzyjna szefów klubów nie ma związku z tym, że darzą oni Ole Gunnara Solskjaera bezgranicznym zaufaniem, ale dlatego, że na rynku nie ma obecnie zbyt wielu kandydatów do jego zastąpienia.
Jednym z rozważanych fachowców był Antonio Conte, jednak ten postanowił zaakceptować ofertę Tottenhamu Hotpsur. Oprócz Włocha, w kontekście podjęcia pracy na Old Trafford wymieniano również takich szkoleniowców jak Brendan Rodgers (obecnie Leicester City), Maurici Pochettino (aktualnie Paris Saint-Germain) czy w końcu Zinedine Zidane (bezrobotny).
Najbliższym wyzwaniem Solskjaera będzie wyjazdowe spotkanie z Watfordem w Premier League, które zaplanowano na 20 listopada.
gar, PiłkaNożna.pl