Nowym menedżerem Cardiff City miał zostać Ole Gunnar Solskjaer. Tak przynajmniej uważali bukmacherzy i angielscy dziennikarze. Jak się jednak okazało, Norweg nie przejmie schedy po zwolnionym przed kilkoma dniami Malkym Mackayu.
Najświeższe doniesienia z Premier League na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!
Głos w sprawie przyszłości Solskjaera zabrał były zawodnik Middlesbrough i jego bliski przyjaciel, Jan Aage Fjortoft. Jego zdaniem nie ma najmniejszych szans, by szkoleniowiec Molde został nowym menedżerem właśnie Cardiff City.
– Do niczego takiego nie dojdzie – powiedział Fjortoft podczas rozmowy z talkSPORT. – Ole przy wyborze nowego miejsca pracy będzie się kierował tym, z kim musiałbym współpracować i jaki będzie jego szef. Tu nie chodzi o klub, ale to w jakiej atmosferze miałby pracować. To jest najważniejsze – dodał.
– Zresztą, kilka tygodni udzielił on wywiadu, w którym o tym opowiedział. Z tego co wiem, to nie ma szans żeby Ole wziął Cardiff City – zakończył Fjortoft.
Kto jest właścicielem Cardiff? Vincent Tan, który nie cieszy się w zbyt dobrą sławą na Wyspach. Miliarder wyciągnął co prawda zespół z poważnych tarapatów finansowych, ale następnie podpadł kibicom decyzją o zmianie barw klubowych i właśnie zwolnieniu Mackaya.
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
