Sobiech wciąż ma szczęście, Diouf znów kontuzjowany
Artur Sobiech przez długie miesiące nie był w stanie przebić się do pierwszego składu Hannoveru 96. Ostatnio się to zmieniło, Polak zaczął grać regularnie.
Powodów takiego stanu rzeczy było kilka – jego wyższa forma zbiegła się w czasie z kontuzjami w Hannoverze. Ostatnio z urazem walczył reprezentant Senegalu, Mame Diouf. W minioną sobotę Diouf wrócił jednak na boisko, w 61. minucie pojawił się na murawie zastępując bezbarwnego Sobiecha. Niecałe 20. minut później musiał jednak opuścić plac gry z podejrzeniem naderwania mięśnia. Wszystko wskazuje więc na to, że w najbliższym czasie to Polak wciąż będzie napastnikiem pierwszego wyboru.
pka, Piłka Nożna
źródło: Kicker