– Brawo, każdy daje z siebie wszystko i o to mi chodzi – powiedział do swoich podopiecznych na koniec piątkowego treningu selekcjoner Franciszek Smuda. Poranne zajęcia były bardzo podobne do wczorajszych, gdyż tak jak w czwartek pracowano głównie nad odbiorem piłki w grze pressingiem.
Podczas gierki kontrolnej Smuda dokonał korekty w drużynie w żółtych kamizelkach, która będzie najprawdopodobniej stanowiła wyjściową jedenastkę w niedzielnym spotkaniu z Mołdawią. W miejsce Cezarego Wilka selekcjoner na środku pomocy ustawił Janusza Gola, którego wcześniej kilka razy pochwalił za świetny odbiór piłki i agresywny atak na przeciwnika.
– Musicie wykazywać agresywność na boisku. Jak będziecie truchtem podbiegali do rywala, to on was się nie przestraszy, ale jak zaatakujecie go z impetem, to sprowokujecie, że straci piłkę – uczył młodych ligowców piłkarskiego rzemiosła selekcjoner.
Trening odbył się w doskonałych warunkiem, przy świecącym słońcu i temperaturze 16 stopni Celsjusza. Jeszcze dziś kadrowicze obejrzą materiały wideo z ich poprzedniego starcia z Bośnią. Wieczorem będą oglądali poczynania Polaków grających w Borussii Dortmund w spotkaniu z Schalke 04 Gelsenkirchen.
Źródło: ASInfo
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 52-53/2024
