Smuda: Dotrzymujemy kroku najlepszym
Bezbramkowy remis z Portugalią bardzo zadowolił Franciszka Smudę. Zdaniem selekcjonera, dystans dzielący nas od europejskich potęg stale się zmniejsza. Czy „Franz” nie przesadził nieco z optymizmem?
Smuda: Co można lepiej zrobić? – KLIKNIJ!Selekcjonera nie przekonało stwierdzenie, że Portugalczycy nie pokazali w Warszawie pełni swoich możliwości i zagrali przeciwko Polsce na pół gwizdka. – Ludzie złoci, jakie pół gwizdka?! Może w ogóle bez gwizdka?! Zresztą na takie debilne słowa trener
Bento też się wkurzył – denerwował się Smuda.
– Każdy przytomny człowiek widział, że Portugalczycy grają poważnie, bo gdyby tak nie było, to nie wdawaliby się w przepychanki, nie wycinali moich graczy, jak zrobił to chociażby Meireles – kontynuował selekcjoner podczas rozmowy z Piotrem Wołosikiem.
– Ja jestem zadowolony, że mam zespół, który dotrzymuje kroku najlepszym drużynom Europy – Niemcom czy Portugalczykom. Nie jest tak, że z silnymi nie mamy szans, że nas tłamszą i nie dają dojść do słowa. My też mamy swoje okazje, choć Brazylią na pewno nie jesteśmy. Pracą musimy zmniejszać dystans do najlepszych – zakończył Smuda.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Przegląd Sportowy