Słabe noty Polaków grających w Bundeslidze
To nie była udana kolejka w wykonaniu polskich piłkarzy, którzy zarabiają na chleb na niemieckich boiskach. Najlepsze noty od „Kickera” otrzymali Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski, co jednak nie oznacza, że były one wysokie.
To nie był udany występ Roberta Lewandowskiego (foto: Ł.Skwiot)
Slaven Bilić na cenzurowanym. Dostanie jeszcze jedną szansę? – KLIKNIJ!Obrońca Borussii Dortmund wystąpił w meczu z Freiburgiem i zdobył nawet gola, jednak to wcale nie przełożyło się na wysoką ocenę. Piszczek zapracował sobie jedynie na (3,5) w skali 1-6, gdzie „1” oznacza klasę światową, a „6” występ poniżej wszelkiej krytyki. Co ciekawe, Polak otrzymał jedną z najsłabszych not w całej BVB.
Dokładnie taką samą ocenę dostał Lewandowski, który zagrał w spotkaniu swojego Bayernu Monachium z Hamburgerem SV. Bawarczycy długo bili głową w mur i ostatecznie wygrali (1:0) po trafieniu
Joshuy Kimmicha. „Lewy” niczym szczególnym podczas tego meczu się nie wyróżnił i nic dziwnego, że jego nota tym razem nie rzuciła na kolana.
Co z innymi reprezentantami Polski? Bardzo słabo zaprezentował się
Jakub Błaszczykowski, który był kapitanem Wolfsburga podczas spotkania z Werderem Brema. Wilki przegrały, a polski skrzydłowy otrzymał notę (5,0).
Eugen Polanski (TSG Hoffenheim),
Paweł Olkowski (FC Koeln) oraz
Rafał Gikiewicz (Freiburg) nie otrzymali podczas tej kolejki szans na grę i oglądali poczynania swoich drużyn z wysokości ławek rezerwowych.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Kicker