Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Skorża: Zamieszanie z trenerem wzmocni Jagiellonię

– Gramy w piątek 13, ale ja nie jestem przesądny. Chociaż Jagiellonia po zamieszaniu z trenerem Probierzem może paradoksalnie być nawet silniejsza niż była – oświadczył Maciej Skorża.

W piątek Legia zagra w Białymstoku. Jagiellonia przegrała trzy ostatnie mecze. Po porażce z Polonią w Warszawie trener Michał Probierz oficjalnie podał się do dymisji. Władze klubu uznały jednak, że dymisji nie przyjmą i szkoleniowiec musi doprowadzić zespół do końca sezonu (podobno później ma przejąć Lecha Poznań po Jose Mari Bakero). Pozycja Skorży też nie jest za silna, plotkuje się, że miałby go zastąpić selekcjoner reprezentacji Słowacji Vladimir Weiss. Póki co jednak na pewno dokończy sezon. A Legia po zdobyciu Pucharu Polski prezentuje się coraz lepiej. W Zabrzu całkowicie zdominowała Górnika i gdyby nie multum zmarnowanych okazji i błąd Wojciecha Skaby w ostatnich sekundach to ona teraz byłaby druga w tabeli. A tak jest piąta, mając dwa punkty straty do wicelidera z Białegostoku.

– Myślę, że piłkarze otrząsnęli się już po remisie w Zabrzu. W szatni kipiało, a złość sięgała granic możliwości. Jednak to już historia. Chciałbym, żeby była to lekcja na przyszłość i właśnie to powiedziałem w szatni. Takie momenty zdarzają się nawet w finale Ligi Mistrzów. Najważniejsze, żeby wyciągnąć z nich wnioski i już nigdy nie pozwolić sobie na taką dekoncentrację w końcówce meczu. Wiem, że gramy w piątek 13, ale nie jestem przesądny. To bardzo piękna data na odniesienie zwycięstwa nad Jagiellonią. Pamiętam co prawda, jak na spacerze w Poznaniu – przed meczem z Lechem – czarny kot przebiegł nam drogę (mimo, że Radović próbował mu to uniemożliwić) no i przegraliśmy.

Dymisja Michała Probierza może podziałać na piłkarzy z Białegostoku mobilizująco. Po trzech porażkach potrzebowali impulsu i zamieszanie z trenerem może właśnie takim się okazać. Wydaje mi się, że Michał poprowadzi drużynę przynajmniej do końca sezonu. Wisła jest już mistrzem Polski, mimo że do tytułu brakuje jej trzech punktów. Jest zdecydowanie najlepszą drużyną w tej rundzie, wczoraj pokonała obecnego mistrza i tym meczem pokazała, że ma najmniej słabych punktów. To bardzo silna drużyna, jak na polską ligę. Umie się szybko odrodzić po porażkach. Ale drugie miejsce wciąż jest sprawą otwartą.

– Nie ukrywam, że mam do siebie pretensje przede wszystkim o trzy porażki u siebie. Liczyliśmy na dziewięć punktów, a zdobyliśmy jeden. Mieliśmy obowiązek wygrać te mecze. Wtedy liczylibyśmy się w walce o prymat. Słyszałem o tym, że ma mnie zastąpić trener Weiss, ale nie chcę tego komentować. Takie plotki robią już wystarczająco dużo złego w naszej szatni. O tym, kto poprowadzi Legię w przyszłym sezonie zdecydują władze klubu – odpowiadał na pytania zadawane podczas konferencji prasowej szkoleniowiec warszawskiej drużyny.

W piątkowym spotkaniu ze względu na żółte kartki nie wystąpi Jakub Rzeźniczak. Zabraknie też kontuzjowanych Dicksona Choto oraz Inakiego Astiza (Hiszpan po złamaniu żeber nie wystąpi już do końca sezonu).

– Nie wiem jeszcze, kto zastąpi Kubę Rzeźniczaka. Może będzie to Srdja Kneżević, może Artur Jędrzejczyk, ale jest jeszcze trzecia opcja, którą – wybaczcie państwo – zostawię na razie dla siebie. Proszę o cierpliwość, decyzję podejmę po treningu (chodzi o wystawienie na prawej obronie Manu – red.). Nikt z kontuzjowanych zawodników nie będzie gotowy na sobotni mecz. Musimy sobie radzić w tym samym składzie, w którym pojechaliśmy do Zabrza. Cieszy, że coraz lepiej wygląda sytuacja z Bruno Mezengą oraz z Dicksonem Choto. Myśleliśmy, że ta runda jest dla nich stracona, a teraz pojawiła się szansa, że być może jeszcze będę mógł z nich skorzystać. W związku z naszymi kłopotami z postawą bramkarzy padają pytania o Kubę Szumskiego. Tak, jest szansa, że zagra w Białymstoku – mówił Skorża przed piątkowym spotkaniem.

Skorża w przeciwieństwie do tego co robił na początku sezonu coraz odważniej sięga po młodych piłkarzy. Po Michale Kucharczyku kolejnym nowym mógłby być Szumski. Już jest w składzie Michał Żyro, niedawny maturzysta.

– Michał Żyro to zawodnik, na którego – paradoksalnie – liczyłem bardziej jesienią, niż wiosną. Po zgrupowaniach byłem przekonany, że zdominuje lewą stronę boiska, tymczasem przestał robić postępy. Miałem do niego o to pretensje. Później miałem już innych faworytów wśród młodych zawodników, a to właśnie Michał zaczął pokazywać się z coraz lepszej strony. Grał coraz bardziej odpowiedzialnie, zrobił wyraźny postęp. Poprawił również grę jeden na jednego, jest niekonwencjonalny i bardzo uniwersalny. Nie chcę go zagłaskać, ale te dwa ostatnie mecze wyglądały naprawdę zachęcająco. Nie widzę problemu w tym, że Michał gra na kilku pozycjach. W tym kierunku zmierza piłka na całym świecie.

Wiem, że największym problemem Legii w tym sezonie jest blok defensywny. Wynika to po części z nierównej formy piłkarzy, kontuzji, ale również z moich błędnych decyzji. Jestem przekonany, że tak słaby sezon defensywie już się nie przytrafi. Wiem, że wszyscy chcieliby widzieć skład Legii z dwoma nominalnymi napastnikami. Jednak dzisiaj najważniejsze akcje rozgrywane są w środku pola. Wszyscy stosują „choinkę” i w tym kierunku ta gra zmierza – stwierdził.

W ostatnich latach Legia w Białymstoku przegrywała, a najwięcej krzywdy robił jej duet Kamil Grosicki – Tomasz Frankowski. Pierwszego już w zespole nie ma, drugi coraz częściej siada na ławce rezerwowych. Ale mimo trzech porażek Jagiellonia to nadal bardzo groźna drużyna. I kiedyś musi się obudzić.

– W Białymstoku będziemy musieli uważać na Tomasza Frankowskiego, który ma już 11 trafień i na pewno będzie chciał dołożyć kolejne. Liczę jednak na naszą defensywę, musimy go zneutralizować. Największą siłę Jagiellonii widzę w ich zgraniu i dyscyplinie taktycznej. Środek pomocy to bardzo ciekawa formacja, na którą musimy uważać. To, że w naszej lidze każdy może wygrać z każdym nie jest oznaką jej słabości. Nasze rozgrywki są wyrównane, ponieważ znacznie wzmocniły się kluby ze środka tabeli. Weźmy na przykład Zagłębie Lubin, które przez cały sezon plasuje się raczej w dolnej części tabeli, a grają u nich tacy piłkarze jak Traore czy Pawłowski. Przecież oni mogliby występować z powodzeniem w każdej drużynie Ekstraklasy. Podobnie sytuacja wygląda w Widzewie, w którym występuje kilku reprezentantów swoich krajów. Już przed sezonem – analizując składy – wiedziałem, że nie będzie łatwo. Ciężko było ocenić potencjał niektórych rywali, ponieważ praktycznie każda drużyna wzmocniła się nowymi piłkarzami.

Legia dokonała ciekawych transferów, ale przyszłościowych. Nie ważne kto będzie trenerem Legii, ta drużyna ma przed sobą interesującą przyszłość. Takie nazwiska jak: Żyro, Borysiuk, Kucharczyk czy Rzeźniczak kiedyś będą stanowić o jej sile. Podobnie sytuacja wygląda z obcokrajowcami, oni musieli się zaaklimatyzować. Widać to przede wszystkim na przykładzie Cabrala, który uczynił ogromne postępy. Jeżeli Legia go zatrzyma za pięć lat będzie gwiazdą polskiej ligi. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie transfery były udane, ale np. uważam, że Manu będzie grał coraz lepiej i będzie solidnym punktem drużyny. Udanym transferem jest na pewno Ivica Vrdoljak, którego gdybym mógł, to bym sklonował. Taki zawodnik przydałby mi się zarówno w środku pomocy, jak i na środku obrony. Uważam, że więcej daje jednak drużynie grając na środku boiska i dlatego jak tylko będzie taka możliwość, wróci na swoje miejsce – powiedział trener Legii.

Przypuszczalny skład Legii: Skaba – Manu, Vrdoljak, Komorowski, Wawrzyniak – Kucharczyk, Borysiuk, Gol, Radović, Żyro – Hubnik.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 49/2025

Nr 49/2025

Polska Ekstraklasa

Piłkarz Rakowa trafi do Arki? „Nie wiem, czy jesteśmy w stanie dźwigać tę pensję”

Ariel Mosór odgrywa marginalną rolę w Rakowie Częstochowa. Niewykluczone, że 22-latek wkrótce zmieni otoczenie. Zainteresowana usługami środkowego obrońcy jest Arka Gdynia.

2025.04.25 Czestochowa
Pilka nozna, PKO BP Ekstraklasa, sezon 2024/2025
Rakow Czestochowa - Slask Wroclaw
N/z Ariel Mosor
Foto Mateusz Porzucek PressFocus

2025.04.25 Czestochowa
Football, Polish top league - first level, 2024/25 season
Rakow Czestochowa - Slask Wroclaw
Ariel Mosor
Credit: Mateusz Porzucek PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Iwanow mocno o gwieździe Legii Warszawa! „On się nie nadaje”

Bożydar Iwanow podzielił się swoją opinię w sprawie jednego z letnich nabytków Legii Warszawa. Ekspert skrytykował jego grę.

2025.09.14 Warszawa pilka nozna PKO Ekstraklasa sezon 2025/2026
Legia Warszawa - Radomiak Radom
N/z Noah Weisshaupt (Legia), Mileta Rajovic (Legia), Petar Stojanovic (Legia), radosc
Foto Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus

2025.09.14 Warszawa Football PKO Ekstraklasa season 2025/2026
Legia Warszawa - Radomiak Radom
Noah Weisshaupt (Legia), Mileta Rajovic (Legia), Petar Stojanovic (Legia), radosc
Credit: Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Oficjalnie: Kluczowy piłkarz przedłużył kontrakt z Rakowem!

Raków Częstochowa poinformował o prolongacie umowy z Bogdanem Racovitanem.

2024.07.21 Lublin pilka nozna PKO Ekstraklasa sezon 2024/2025 
Motor Lublin - Rakow Czestochowa
N/z  Bogdan Racovitan
Foto Wojciech Szubartowski / PressFocus 2024.07.21 Warszawa Football - Polish PKO Ekstraklasa season 2024/2025 
Motor Lublin - Rakow Czestochowa
Bogdan Racovitan
Credit: Pawel Bejnarowicz / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Piłkarz Górnika może pojechać na Puchar Narodów Afryki!

Ousmane Sow jest jednym z najważniejszych ogniw Górnika Zabrze. Bardzo dobra dyspozycja 25-latka w rundzie jesiennej nie umknęła uwadze selekcjonera reprezentacji Senegalu.

2025.12.02 Gdansk Pilka nozna 1/8 finalu STS Pucharu Polski sezon 2025/2026 Lechia Gdansk - Gornik Zabrze N/z Ousmane Sow gol bramka radosc Foto Piotr Matusewicz / PressFocus

2025.12.02 Gdansk
Football Polish Cup season 2025/2026 
Lechia Gdansk - Gornik Zabrze 
Ousmane Sow gol bramka radosc 
Credit: Piotr Matusewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Bayern Monachium chce pozyskać gwiazdę Manchesteru United! To byłby hit

Bayern Monachium na zakupach w czerwonej części Manchesteru? To bardzo możliwe!

Fussball, Herren, Saison 2025/2026, FC Augsburg - FC Bayern Munchen, Bundesliga, WWK Arena Michael Olise FC Bayern Munchen li. mit Dayot Upamecano FC Bayern Munchen re. DFL / DFB regulations prohibit any use of photographs as image sequences and/or quasi-video *** Football, Men, Season 2025 2026, FC Augsburg FC Bayern Munchen, Bundesliga, WWK Arena Michael Olise FC Bayern Munchen li with Dayot Upamecano FC Bayern Munchen re DFL DFB DFB regulations prohibit any use of photographs as image sequences and or quasi video
2025.08.30 Augsburg
pilka nozna , liga niemiecka
FC Augsburg - Bayern Monachium
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej