Simeone nie zapomina. Znów powrócił do decyzji Szymona Marciniaka
Atletico Madryt jedynie zremisowało z Espanyolem w swoim ostatnim ligowym występie. Po tym spotkaniu trener Diego Simeone wrócił do pamiętnej serii rzutów karnych z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Foto PRESSINPHOTO/SIPA USA/PressFocus
Menedżer drużyny Los Rojiblancos przypomniał sytuację, w której nieuznany został gol Juliana Alvareza. Według opinii sędziów, napastnik stołecznego klubu dotknął wówczas piłki jeszcze przed strzałem na bramkę.
Simeone od początku nie zgadza się z tą interpretacją arbitrów. Przyznał to ponownie na ostatniej konferencji prasowej po wspomnianej konfrontacji z zespołem Espanyolu.
- – W Lidze Mistrzów wygraliśmy nasze drugie spotkanie, ale ostatecznie rozstrzygnęła go UEFA. Jednak wygraliśmy ten mecz… Natomiast podczas starcia z Barceloną musieliśmy zmierzyć się z bardzo niebezpieczną drużynę, a oni strzelili cztery gole w 20 minut. Dzisiaj zagraliśmy mizerny mecz – powiedział argentyński szkoleniowiec.
Źródło: Fabrizio Romano