Siemieniec po kompromitacji Jagiellonii. „Nie graliśmy tak słabo, by przegrać 0:4”
Adrian Siemieniec skomentował wstydliwą porażkę Jagiellonii z Termalicą na otwarcie rozgrywek ligowych.
Jagiellonia Białystok w pierwszym meczu tego sezonu PKO BP Ekstraklasy przegrała sensacyjnie z Termalicą aż 0:4. To niski wymiar kary, beniaminek miał sporo sytuacji strzeleckich i wynik mógł być o wiele bardziej korzystny dla „Słoni”.
Adrian Siemieniec na gorąco skomentował przegraną swojego zespołu na konferencji prasowej po spotkaniu ze „Słoniami”.
„Co do meczu, mam na gorąco wrażenie, że nie graliśmy tak słabo, by przegrać 0:4, ale też goście mieli jeszcze inne sytuacje. Przegraliśmy 0:4, to dla nas nieakceptowalne. Nie tak sobie to wyobrażaliśmy, aczkolwiek mówiliśmy sobie otwarcie, że ta droga nie będzie spacerkiem, tylko będą przeszkody, które trzeba przejść razem. Nie sztuką jest klaskać, gdy wszystko jest dobrze, dzisiaj jest moment na wiarę w spójność, proces i ludzi. Także na cierpliwość, ja tym będę się wykazywał, bo nie jest tak, że nie znajduję żadnych pozytywów.” – stwierdził szkoleniowiec Jagi.
„Jesteśmy godzinę po meczu. Więcej widzę niż wcześniej dzięki doświadczeniu, ale na razie mogę tylko rzucać hasła, co należy zrobić, by to poprawić. Muszę wyłączyć emocje, to przemyśleć i przeanalizować. Na emocjach nigdy nic dobrego nie wyszło. Przed nami dużo pracy, bo czasu jest mało, a sytuacja do zarządzenia dość skomplikowana.” – dodał.
Polska Ekstraklasa
Już za chwilę rozpoczniemy pierwszy sobotni mecz 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Na start piłkarska elita oferuje nam "Małe Deby Śląska" w Gliwicach. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE!
Polska Ekstraklasa
Alex Haditaghi ponownie odniósł się do doniesień medialnych o możliwym zwolnieniu Roberta Kolendowicza. Według właściciela klubu są to absolutne kłamstwa.
Polska Ekstraklasa
Napastnik Legii Warszawa może zmienić klub. Ostatni mecz obejrzał z ławki rezerwowych.
Polska Ekstraklasa
Podstawowy obrońca Legii wzbudza zainteresowanie na rynku transferowym. Obecnie 27-latek jest łączony z klubem z Belgii.
Polska Ekstraklasa
Szkoleniowiec Pasów na konferencji pomeczowej przyznał, że zaimponował mu doping kibiców gospodarzy, którzy licznie wypełnili obiekt przy ul. Kałuży.
Trzeba przyznać że Jagiellonia wygląda wyjątkowo fatalnie. Odeszło dużo zawodników z Jagi ale nowi może pokażą ze.potria grać w piłkę. W czwartek czekamy na dobrą grę Jagiellonii w LKE !
Fakt. Graliście tak że powinniście przegrać 0:7