Setka De Bruyne, trzydziestka Haalanda
Erling Haaland, Kevin De Bruyne i
Jack Grealish poprowadzili Manchester City do zwycięstwa nad Southampton. Dwaj pierwsi zanotowali przy okazji jubileusze.
Haaland skompletował dublet.
Norweg skompletował dublet. W 45. minucie trafił do siatki głową, w 68. – nogą, po efektownych nożycach. Oznacza to, że na poziomie Premier League zdobył już 30 bramek. W 27 występach. Jest niepodważalnym liderem rywalizacji o Złotego Buta.
Belg zaliczył asystę przy pierwszym golu Haalanda. W rezultacie dobił do 100 finalnych podań w angielskiej ekstraklasie. Jest dopiero piątym piłkarzem, któremu się to udało. Żaden z jego poprzedników nie zrobił tego jednak w równie małej liczbie występów – De Bruyne potrzebował ich zaledwie 237.
Pomocnik wywalczył także rzut karny, który został wykorzystany przez Juliana Alvareza.
Wcześniej golem oraz asystą popisał się Grealish. Anglik jest w znakomitej formie, wreszcie prezentuje pełnię swoich umiejętności.
Honorowe trafienie dla Świętych zanotował Sekou Mara. Jan Bednarek (rozegrał 90 minut) i spółka są w coraz trudniejszej sytuacji. Zajmują ostatnie miejsce w tabeli, a do bezpiecznej strefy tracą cztery punkty.
Manchester City pozostaje wiceliderem. Od Arsenalu dzieli go pięć oczek.
sar, PiłkaNożna.pl