Beniaminek ma jasno określony cel na ten sezon – przetrwanie w I lidze. Nikt nie spodziewał się tego, że zespół z Grudziądza może zrobić Warcie krzywdę i to w dodatku w Poznaniu. Mecz dobrze rozpoczął się dla gospodarzy po bramce Piotra Reissa, ale potem było już tylko gorzej.
Warta Poznań – Olimpia Grudziądz 1:2 (1:1)
1:0 Reiss (22′)
1:1 Frańczak (35′)
1:2 Ruszkul (53′)
Warta: Sobański – Sasin, Ngamayama, Jasiński, Wichtowski – Marciniak, Foszmańczyk, Gajtkowski (63. Ciarkowski), Reiss (77. Bereszyński) – Ujek, Klatt (63. Iwanicki)
Trener: Artur Płatek
Olimpia: Wróbel – Ratajczak, Dąbrowski, Copik (46. Ptaszyński), Kokoszka – Frańczak, Kryszak, Białej, Rogóż (46. Cieciura) – Dziedzic (78. Sulej), Ruszkul
Trener: Marcin Kaczmarek
Żółte kartki: Klatt, Iwanicki (Warta) – Sulej (Olimpia)
Sędzia: Mirosław Górecki
gmar
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 1/2025
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
105 WYDARZEŃ, KTÓRE ZMIENIŁY FUTBOL. Nie ma już Pelego, ale jest Yamal! [MIEJSCA 15-1]
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Ilu wychowanków trzeba wyprodukować, by można było uznać, że akademia pracuje właściwie? [FELIETON]
Roman Kołtoń