Selekcjoner Szkotów przed meczem z Polską: Czuję się trochę spięty
Szkocja w miniony piątek pokonała Chorwację, dzięki czemu przy korzystnych rozstrzygnięciach może jeszcze wyprzedzić Lukę Modricia i spółkę w tabeli. Przed spotkaniem z biało-czerwonymi mówił o tym szkoleniowiec szkockiej kadry, Steve Clarke.
fot. Bagu Blanco
– Pierwszym zadaniem jest pojechać tam i wygrać. Później podliczymy gole i wszystko będzie jasne. Minęło bardzo dużo czasu, odkąd odnieśliśmy poprzednie zwycięstwo, więc miło byłoby odnieść następne – stwierdził w rozmowie z BBC Steve Clarke.
61-latek nie krył również, że jest zestresowany przed najbliższym występem jego podopiecznych: – Presja nie minęła. Nadal czuję się trochę spięty ze względu na całą sytuację. I tak będzie do samego końca. (FT)