Scolari na wylocie z Palmeiras
Były selekcjoner reprezentacji Brazylii i Portugalii, a także były opiekun Chelsea Luiz Felipe Scolari może wkrótce stracić pracę w Palmeiras. Klub z Sao Paulo tak cienko przędzie w rozgrywkach ekstraklasy, że po ostatniej porażce z Vasco da Gama 1:3 ma tylko siedem punktów przewagi nad strefą spadkową.
W czasie ostatniego spotkania kibice gwizdami i okrzykami wyrażali swoją dezaprobatę także w stosunku do prezydenta klubu Roberto Dinamite.
Dziś wieczorem zbiera się zarząd Palmeiras, który ma zadecydować o dalszych losach Filipao, albo Big Phila, jak żartobliwie nazywany jest selekcjoner mistrzów świata z 2002 roku.
Najbardziej zainteresowany mówi, że nie rozważa rezygnacji ze stanowiska. – Musimy usiąść razem z zarządem i podyskutować, co można zrobić, aby poprawić naszą grę. Odejście z własnej woli nie wchodzi w grę – stwierdził Scolari.
Kazimierz Oleszek
„Piłka Nożna”