Schalke wypunktowało Norymbergę
W meczu 12. kolejki Bundesligi Schalke 04 Gelsenkirchen pokonało Nurnberg 5:2 po meczu obfitującym w efektowne akcje. Obie drużyny podchodziły do tego spotkania znajdując się w nieciekawej sytuacji. Mecz z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie mógł pozwolić nieco odskoczyć od dna tabeli. Z szansy zdecydowanie skorzystali piłkarze Schalke.
W sześć minut gospodarze zdobyli dwie bramki. Najpierw Steven Skrzybski strzelił gola na 1:0, wykorzystując błąd Christiana Matheni, by po chwili Amine Harit pokonał golkipera po indywidualnym rajdzie. Wydawało się, że szybkie dwie bramki pozwolą Schalke nieco odetchnąć, ale wydaje się, że zawodnicy z Gelsenkirchen wzięli to sobie do serca nieco za bardzo.
Nadzieję Nurnberg przywrócił Federico Palacios-Martinez, który mocnym strzałem po dobitce strzelił gola kontaktowego. Jak na pierwszą połowę trzeba przyznać, że oglądaliśmy naprawdę wiele ciekawych akcji i ładne bramki. Na kolejne ciekawe akcje musieliśmy czekać dopiero do drugiej połowy spotkania.
W 70. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Robert Bauer, a już po chwili na listę strzelców wpisał się Guido Burgstaller. Wydawało się, że na tym zakończą się emocje – nic bardziej mylnego. Adam Zrelak zdołał trafić do siatki po indywidualnym rajdzie Kubo Yayi. Co ciekawe, piłka po strzale kolegi odbiła się najpierw od jednego, potem od drugiego słupka, a wpakował ją do bramki dopiero Zrelak.
Potem gole strzelali już tylko piłkarze Schalke. Swojego drugiego gola strzelił Skrzybski, a tuż przed zakończeniem spotkania prowadzenie podwyższył jeszcze strzałem z dystansu Bastian Oczipka. Schalke wygrało bardzo pewnie i nieco poprawiło swoją sytuację w tabeli.
pber, PiłkaNożna.pl