Sanchez na wylocie z Manchesteru United
Alexis Sanchez to bez dwóch zdań jedna z największych wpadek transferowych w historii Manchesteru United. Chilijczyk jest najlepiej opłacanym piłkarzem w Premier League, jednak na Old Trafford nie mają z niego żadnego pożytku. Niewykluczone, że ten stan rzeczy niedługo się zmieni.
Odejście Sancheza będzie finansowym oddechem ulgi dla Manchesteru (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że Sanchez był sprowadzany do Manchesteru jako czołowy zawodnik ligi, który był liderem Arsenalu i zbierał za swoje występy znakomite noty. Po przejściu do nowego klubu Chilijczyk nie potrafił się odnaleźć, stracił formę, a potem miejsce w podstawowym składzie i ten stan trwa do dzisiaj.
Po zakończeniu sezonu Sanchez uczestniczył w turnieju Copa America, ale wydawało się, że po powrocie do klubu zostanie dość szybko „odstrzelony”. Problem w tym, że piłkarz zarabia w Manchesterze ponad pół miliona funtów tygodniowo i nie zamierza tak łatwo rezygnować z takiej fortuny.
Zdaniem „Daily Mail” 30-latek może jednak nie mieć wyboru, ponieważ jego szanse na grę u Ole Gunnara Solskjaera są bardzo małe. Największe zainteresowanie jego usługami przejawiają kluby z Włoch, a dokładnie Milan, Roma oraz Napoli, jednak żaden z nich nie będzie w stanie zapłacić Sanchezowi tak pokaźnej tygodniówki.
Jeśli więc ewentualny transfer ma dojść do skutku, to reprezentant Chile będzie musiał mocno obniżyć swoje finansowe wymagania, a do tego kwota odstępnego nie będzie mogła być za wysoka. Manchester United ma być jednak zdeterminowany do pozbycia się Sancheza, ponieważ jego odejście byłoby oddechem dla budżetu płacowego i przywróciłoby równowagę w strukturze wynagrodzeń na Old Trafford.
W ubiegłym sezonie Sanchez wystąpił w 27 spotkaniach na wszystkich frontach dla Czerwonych Diabłów (na boisku spędził jedynie 1240 minut). W tym czasie udało mu się strzelić dwa gole i zapisać na swoim koncie cztery asysty.
gar, PiłkaNożna.pl