Rywalizacja o pozycję lidera tabeli. Lech Poznań podejmie Pogoń Szczecin
Są jak dwie krople wody, ale dziś mogą się rozróżnić. Dziś jedni mogą awansować na pozycję lidera tabeli PKO BP Ekstraklasy i zostawić drugich w tyle.
FOT. KRZYSZTOF CICHOMSKI
Po pięciu kolejkach zarówno piłkarze Lecha Poznań, jak i zawodnicy Pogoni Szczecin mają w dorobku 10 punktów. Wygrali 3 mecze, 1 zremisowali, 1 przegrali. Gospodarze strzelili 7 goli, a stracili 3. Goście strzelili 8, stracili 3. Tylko ów bilans bramkowy sprawia, że Portowcy zajmują 6. miejsce w stawce, natomiast Kolejorz jest 7.
Po dzisiejszym starciu jedna z tych drużyn może wdrapać się na szczyt tabeli. Warunkiem jest zwycięstwo, gdyż zajmująca 1. pozycję Cracovia legitymuje się 13 oczkami.
– Dobra defensywa i jak najdłuższe posiadanie będzie kluczem do sukcesu. Chcemy poprzez te czynniki dyktować warunki, tym bardziej, że zagramy u siebie, przy licznej publiczności – zdradził w trakcie konferencji prasowej Niels Frederiksen.
– Mecz zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Oba zespoły grają „futbol na tak” i oba grają o zwycięstwo, a nie tylko po to, żeby nie przegrać. Jesteśmy pełni nadziei, ponieważ w poprzednim sezonie wygraliśmy z Lechem w dwóch z trzech meczów. Chcemy mieć kolejne dobre wspomnienia z Poznania. Będziemy mieć wsparcie z trybun, liczba wyjazdowa naszych kibiców zapowiada się fantastycznie – powiedział z kolei Robert Kolendowicz.
Która z drużyn osiągnie swój cel? Która zostanie nowym liderem tabeli PKO BP Ekstraklasy, o ile którakolwiek? Odpowiedzi na te i inne pytania padną wieczorem. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30. (MS)