Rywal Artura Boruca stracił cierpliwość
Asmir Begović nie zamierza się już dłużej godzić z rolą rezerwowego w Bournemouth. Bośniak przegrał rywalizację o miejsce w bramce swojej drużyny z
Arturem Boruca i bardzo poważnie rozważa zmianę otoczenia.
Cierpliwość Artura Boruca się opłaciła (fot. Łukasz Skwiot)
Begović w ubiegłym sezonie był podstawowym golkiperem „The Cherries” i również obecną kampanię rozpoczął jako „jedynka”. W Premier League udało mu się rozegrać 22 spotkania, w których zachował pięć czystych kont, jednak Eddie Howe nie był do końca zadowolony z jego gry.
W połowie stycznia menedżer podjął decyzję o zmianie w bramce i od tej pory stawia na Boruca, który wystąpił w dziewięciu kolejnych meczach ligowych. Doświadczony Polak gra dobrze i nie daje żadnych argumentów ku temu, by Begović miał prawo marzyć o powrocie do łask.
Jak wynika z informacji „The Sun”, reprezentant Bośni jest coraz bardziej poirytowany taką sytuacją i dlatego rozważa odejście z Bournemouth. Jego umowa z klubem obowiązuje do końca czerwca 2021 roku.
39-letni Artur Boruc jest z kolei związany z „Wisienkami” jedynie do końca obecnej kampanii i wciąż nie wiadomo, czy zostanie mu zaproponowana prolongata kontraktu. Jego dorobek z tego sezonu zamyka się w czternastu spotkaniach, w których udało mu się zachować cztery czyste konta.
gar, PiłkaNożna.pl