Ruch zagra w Macedonii w fatalnych warunkach
Piłkarze Ruchu Chorzów po zwycięstwie 3:1 w meczu u siebie są na prostej drodze do wyeliminowania Metalurga Skopje i wskoczenia do III rundy eliminacji Ligi Europy. Piłkarze z Cichej muszą jednak przypieczętować awans na bardzo ciężkim terenie – w gorącej Macedonii.
Ruch czeka niebywale ciężki mecz nie tylko ze względu na to, że miejscowi postawią ciężkie warunki. W Macedonii panują ostatnimi czasy ogromne upały, termometry wciąż wskazują temperaturę 40 stopni Celsjusza.
Na dodatek Ruch swój mecz z Metalurgiem rozegrać będzie musiał nie na głównym stadionie w Skopje, a na kameralnym obiekcie w Kumanovie, miejscowości oddalonej od Skopje o około 40 kilometrów. Stadion w Skopje zarezerwowano dla Vardaru, który dzień wcześniej zagra z BATE Borysów w eliminacjach Ligi Mistrzów.
– Nie jesteśmy zadowoleni z tego, że musimy grać w Kumanovie, ale taka jest decyzja UEFA – mówi Marjan Velevski, rzecznik prasowy Metalurga. – To przestarzały obiekt z małymi trybunami. Pomieści tylko 3 tysiące widzów, gdy nasz narodowy, nowoczesny stadion ponad 36 tysięcy kibiców – dodaje Macedończyk.
pka, Piłka Nożna
źródło: własne / PS