W Anglii znów głośno o Ronaldo. Manchester United zagrał jeden z najlepszych meczów w tym sezonie, jednak gra United zeszła na bok przez Cristiano Ronaldo. Portugalczyk nie pojawił się na boisku i zszedł do szatki jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Wielokrotny zdobywca Złotej Piłki jest jak piąte koło u wozu i jego odejście z Old Trafford w najbliższym czasie jest nieuniknione.
Cristiano Ronaldo znów wylądował na pierwsze strony gazet (fot. ZUMA / 400mm.pl)
Było do przewidzenia, że w tym sezonie CR7 nie będzie odgrywał pierwszoplanowej roli w Czerwonych Diabłach, jednak Erik Ten Hag całkowicie przyspawał Portugalczyka do ławki rezerwowych, co jest niemałym zaskoczeniem. W trwającym sezonie Premier League Ronaldo pojawił się na boisku w 8 meczach, grając łącznie 340 minut, co średnio daje raptem 42 minuty gry w jednym spotkaniu! Ponadto liczby notowane przez jednego z najlepszych piłkarzy świata są blade, ma na koncie tylko jednego gola i asystę.
Taki stan rzeczy niewątpliwie uderza w zawodnika i niejednokrotnie pokazuje swoje niezadowolenie. Manchester United w środowy wieczór pokonał Tottenham 2:0 po bardzo dobrej grze. W ataku znalazł się Marcus Rashford i Ronaldo po raz kolejny oglądał mecz z poziomu ławki rezerwowych. Ostatecznie Holender nie zdecydował się na wprowadzenie gwiazdy,
– Oczywiście, nie będę tego tolerował. To jest nieakceptowalne dla każdego. Jesteśmy zespołem i musisz zostać z nami do samego końca – skomentował na gorąco holenderski szkoleniowiec, który przy okazji nie krył zadowolenia z gry swojego zespołu podczas starcia z Kogutami.
To jasny sygnał, ze dni Ronaldo w Manchesterze United są policzone. Zawodnik swoim zachowaniem generuje problemy i działa negatywnie na atmosferę w szatni, która z meczu na mecz rośnie dzięki dobrym wynikom. Ronaldo przez brak regularnej gry również będzie szukał rozwiązań i przyspieszał swoje odejście z Old Trafford. Można spodziewać się, że zimą Portugalczyk zmieni pracodawcę, zmniejszając swoje wymagania finansowe by mieć jak najwięcej opcji wyboru.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
