Rogalski: Za nami ciężka praca od rana do wieczora
Maksymilian Rogalski, trener-koordynator Akademii Pogoni Szczecin, jest jednocześnie asystentem selekcjonera
Jacka Magiery w reprezentacji U-20. Szkoleniowiec opowiada o swoich wrażeniach po Mundialu do lat 20.
– Nie sądziłem, że sztab funkcjonuje na tylu różnych płaszczyznach. Dopiero będąc po tej drugiej stronie widać, ile czasu i energii poświęcają trenerzy, kierownicy czy fizjoterapeuci, by jak najlepiej przygotować zespół do poszczególnych meczów. Zawodnicy często tego nie widzą. Pamiętam ze swojego doświadczenia – wychodziło się na trening, robiło swoje, potem szło pod prysznic i tyle. Nikt nie myślał o tym, że trenerzy musieli przeprowadzić analizę, dopasować trening do potrzeb poszczególnych zawodników, przygotować ćwiczenia. Bycie członkiem sztabu szkoleniowego – zwłaszcza na poziomie Ekstraklasy czy reprezentacji Polski – to ciężka praca od rana do późnego wieczora – przyznał Rogalski.
Szkoleniowiec opowiedział także dokładnie o swojej roli podczas trwania turnieju rozgrywanego w Polsce.
– Podczas samego zgrupowania, jeszcze przed pierwszym meczem mistrzostw świata, pełniłem rolę asystenta. Pomagałem w organizacji zajęć, niejednokrotnie też aktywnie uczestniczyłem w treningach. Natomiast podczas trwania turnieju byłem jednym z analityków, odpowiedzialnych za obserwację naszych potencjalnych rywali – skwitował Rogalski.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Pogoń Szczecin
foto: Łukasz Skwiot