Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

Rodzina stanęła mu na przeszkodzie

Byłem rekomendowany Ruchowi Chorzów, ale Niebiescy nie wykazywali zainteresowania jego osobą. W poniedziałek w barwach Korony zagra przeciwko swojej niedoszłej drużynie. Grzegorz Lech – bo o ni mowa – wie, że czeka go trudny mecz.
Grzegorz jest bratankiem Piotra Lecha, znanego golkipera, który wyrobił sobie markę na polskich boiskach jako bramkarz śląskich zespołów. Grał m.in. w Ruchu Chorzów, któremu polecał swojego bratanka – Grzegorza. Jednak nikt z kierownictwa klubu nie był zainteresowany zaangażowaniem młodego chłopaka, który przy Cichej odbył tylko kilka treningów.

– Nie patrzono wówczas na Grzegorza jak na potencjalnego dobrego piłkarza, tylko… jak na mojego bratanka – uważa Piotr Lech.

Teraz 28-letni Grzegorz związany jest z Koroną. W poniedziałkowy wieczór jego drużyna zmierzy się z Ruchem, przeciwko któremu Lech debiutował w ekstraklasie dziesięć lat temu jako zawodnik Stomilu Olsztyn. Wtedy Niebiescy wygrali 4:1. Nadarzy się więc okazja do rewanżu.

Konrad Wojciechowski, źr. sportslaski.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024