Reprezentant Panamy został zastrzelony
Amilcar Hernandez nie żyje. 85-krotny reprezentant Panamy został zastrzelony w sobotę.
Jeden z najbardziej doświadczonych reprezentantów Panamy został zastrzelony na ulicy miasta Colon. Według informacji lokalnej policji, uzbrojony mężczyzna wysiadł z samochodu i otworzył ogień do piłkarza i jego znajomych. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala, gdzie Hernandez zmarł. Stan pozostałych poszkodowanych jest stabilny.
Nie wiadomo dlaczego zabójca zastrzelił piłkarza, jednak spekuluje się, że były to porachunki karteli narkotykowych. Prezydent kraju, Juan Carlos Varela zapowiedział nadanie najwyższego priorytetu sprawie znalezienia mordercy piłkarza. 33-letni Hernadez jest już czwartym zastrzelonym panamskim piłkarzem od 2011 roku.
Hernandez wystąpił w reprezentacji Panamy 85 razy. Kadra ta obecnie zajmuje trzecie miejsce w eliminacjach mistrzostw świata strefy CONCACAF i ma realną szansę, by pojechać na mundial w Rosji. Hernadez był ostatnio zawodnikiem panamskiego Arabe Unido Colon, a wcześniej wiele lat spędził w lidze kolumbijskiej.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: Deutsche Welle