Remis w Londynie! Arsenal nie wykorzystał szansy
Atletico
bliżej awansu do finału Ligi Europy! W pierwszym meczu półfinałowym
tych rozgrywek zespół z Madrytu zremisował 1:1 z londyńskim
Arsenalem na wyjeździe.
Foto: Reuters/Andrew Couldridge
Starcie
Arsenalu z Atletico zapowiadało się na absolutny hit fazy
półfinałowej w Lidze Europy. Kibice, którzy w czwartkowy wieczór
wybrali się na trybuny Emirates Stadium, od samego początku nie
mogli narzekać na nudę.
Już
w szóstej minucie wynik spotkania mógł otworzyć Alexandre
Lacazette, jednak po uderzeniu napastnika Kanonierów piłka odbiła
się tylko od słupka. Kilkadziesiąt sekund później Francuz
ponownie dał o sobie znać: jego strzał głową kapitalnie wybronił
Jan Oblak.
Goście
z Madrytu od początku mieli problemy w Londynie, zaś w dziesiątej
minucie ich sytuacja stała się naprawdę zła. Drugą żółtą
kartkę obejrzał Chorwat Sime Vrsaljko i Atletico musiało radzić
sobie w osłabieniu. Na dodatek francuski arbiter Clement Turpin
wyrzucił na trybuny przesadnie protestującego trenera Diego
Simeone.
Arsenal
zwietrzył swoją szansę i jeszcze odważniej zaatakował. W 21.
minucie gry w dogodnej sytuacji znalazł się Danny Welbeck, jednak
jego uderzenie z bliskiej odległości zdołał zatrzymać świetnie
dysponowany Oblak.
Pierwsza
połowa nie przebiegała jednak całkowicie pod dyktando Kanonierów.
Los Colchoneros również mieli swoją szansę na gola: kilka minut
przed przerwą na bramkę gospodarzy groźnie strzelał Antoine
Griezmann. David Ospina zdołał odbić piłkę po uderzeniu
Francuza.
Na
premierowego gola w Londynie trzeba było czekać do 61. minuty gry.
Jack Wilshere wykonał z lewego skrzydła precyzyjne dośrodkowanie w
pole karne Atletico, a tam Lacazette wyskoczył wyżej niż pilnujący
go Lucas Hernandez i strzałem głową posłał piłkę do siatki.
Dla 26-letniego Francuza to trzeci gol w tej edycji Ligi Europy.
Goście
z Madrytu nie załamali się po straconym golu: cierpliwie czekali na
swoją szansę, aż w końcu wyrównali stan rywalizacji. W 82.
minucie gry, po kilkudziesięciometrowym podaniu, piłka trafiła do
Griezmanna. Napastnik Atletico wykorzystał fatalny błąd Laurenta
Koscielny’ego i wbiegł z piłką w pole karne. Francuz dość
szczęśliwie minął Ospinę, a później posłał piłkę do
siatki. Sytuację próbował jeszcze ratować Shkodran Mustafi,
jednak poślizgnął się tuż przed bramką.
W
samej końcówce drużyna prowadzona przez menedżera Arsene’a Wengera mogła jeszcze zdobyć zwycięską bramkę,
lecz Aaron Ramsey nie zdołał pokonać Oblaka. Ostatecznie więc
spotkanie w Londynie zakończyło się remisem 1:1.
Rewanż
na Estadio Wanda Metropolitano zostanie rozegrany w czwartek, 3 maja.
kwit,
PiłkaNożna.pl