Real spadł ze szczytu po 57 latach
Stało się! Piłkarze Barcelony w ostatnich latach systematycznie odrabiali stratę w klasyfikacji wszech czasów do Realu Madryt pod względem liczby strzelonych goli i w końcu przeskoczyli Królewskich w tym zestawieniu.
To nie był dobry weekend dla Los Blancos. Drużyna ze stolicy Hiszpanii przegrała na wyjeździe z Levante 0:1 i przerwała znakomitą passę ligowych spotkań bez porażki, która trwała od 19 października 2019 roku.
Porażka z Levante oznacza, że Królewscy stracą przynajmniej na tydzień pozycję lidera Primera Division. Barcelona swoje spotkanie wygrała i wyprzedziła Real o dwa oczka w tabeli. To jednak nie jedyna klasyfikacja, w której Duma Katalonii wskoczyła nad ekipę z Madrytu.
Barcelona rozgromiła na Camp Nou Eibar 5:0 i wskoczyła na szczyt zestawienia najskuteczniejszych drużyn w historii La Liga. Duma Katalonii ma już na koncie 6151 bramek i o jedno trafienie wyprzedza Los Blancos. Duża w tym zasługa Leo Messiego, który w sobotę strzelił cztery gole, a łącznie w historii ligi hiszpańskiej ma już 437 bramek i ściga się już sam ze sobą.
Real przewodził w tej klasyfikacji nieprzerwanie od 1963 roku. Największą przewagę miał 20 lat temu, kiedy Królewscy mieli o 139 goli więcej od Katalończyków. Ci jednak stopniowo niwelowali różnicę, sumiennie odrabiali straty i w końcu dopięli swego. W tym sezonie Barca ma o 16 bramek więcej od Realu.
Zinedine Zidane i jego zawodnicy będą mieli możliwość, aby wrócić na szczyt tabeli Primera Division, a także klasyfikacji wszech czasów już po najbliższym weekendzie. Przecież w niedzielę o 21:00 na Santiago Bernabeu Królewscy podejmą Dumę Katalonii. Każde zwycięstwo będzie oznaczało, że Los Blancos wyprzedzą Barcę w lidze, a także zrównają się w zestawieniu liczby goli strzelonych w historii w La Liga. Wygrana różnicą co najmniej dwóch bramek będzie oznaczała samodzielny powrót na szczyty obu klasyfikacji.
pgol, PilkaNozna.pl