Real planuje transfery zimą? Carlo Ancelotti zabrał głos
Pomimo tego, że letnie okienko transferowe niedawno się zamknęło, to kluby już snują strategię na styczniowy okres transferowy. Czy Real Madryt planuje transfery? Carlo Ancelotti skomentował plany swojego klubu.
Maciej Łanczkowski
Latem Real Madryt wydał około 50 milionów euro, lwia część tej kwoty to tranfser Endricka, za którego Los Blancos zapłacili Palmeirasowi 47,5 mln euro. Ponadto wykupiono Joselu i błyskawicznie sprzedano do Al-Gharafa SC. Hitem było oczywiście przyjście Kyliana Mbappe, choć w teorii było to przyjście na zasadach darmowego transferu. Niemniej Real musiał opłacić potężne koszty przyjścia Francuza.
Za nieco ponad dwa miesiące otworzy się zimowe okno transferowe. W tym momencie jednak Real nie zamierza nikogo sprowadzać – plany Królewskich zdradził Carlo Ancelotti.
„Nie prosiłem o nowe transfery w styczniu, ponieważ w zeszłym roku dobrze sobie poradziliśmy w podobnej sytuacji, to samo będzie w tym roku” – zdradził trenera madrytczyków.
„Zatrudnienie zawodnika, który będzie dobry dla Realu Madryt, nie jest łatwe.” – dodał.
Ligi w Europie La Liga
Real Madryt planuje zupełnie niespodziewane zakupy w Premier League! W tym celu udają się do dwóch klubów z Manchesteru.
Ligi w Europie La Liga
Blaugrana podczas spotkania z Osasuną nie będzie mogła skorzystać z Wojciecha Szczęsnego. Polskiego bramkarza wykluczyły problemy żołądkowe.
Ligi w Europie La Liga
Ligi w Europie La Liga
Fede Valverde oraz Kylian Mbappe wrócili do zajęć z drużyną. Mimo że Urugwajczyk ostatnio zagrał pełne 90. minut, nie wiadomo było co z jego zdrowiem. Zaś Mbappe wydaje się gotowy, aby po jednomeczowej absencji wrócić do składu.
Ligi w Europie La Liga
Czy będzie świadkami hitowego powrotu? Te wieści zdają się mówić już wszystko!
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń