Real Madryt uległ Rayo Vallecano
Na zakończenie trzynastej kolejki La Liga Rayo Vallecano podjęło Real Madryt. Po pięciobramkowym thrillerze po trzy punkty sięgnęli gospodarze.
Ancelotti ma nad czym pracować ze swoimi piłkarzami.
Przełom października i listopada nie był dla Królewskich udany. Z czterech meczów wygrali tylko jeden – z Celtikiem. Z RB Lipsk i Rayo przegrali, z Gironą tylko zremisowali. Straty punktów w dwóch ostatnich seriach gier ligowych pozbawiły ich pozycji lidera tabeli. Tym jest obecnie Barcelona.
Dziś Real musiał odrabiać straty już od 5. minuty, gdy wynik otworzył Santi Comesana. Zrobił to skutecznie i wydawało się, że na przerwę zejdzie prowadząc. Najpierw rzut karny wykorzystał Luka Modrić, potem trafił Eder Militao. A jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy, a konkretnie do Alvaro Garcii. Po 45 minutach było więc 2:2.
W 61. minucie czerwona kartkę obejrzał szkoleniowiec Rayo – Andoni Iraola. Jego piłkarzom nie przeszkodziło to w objęciu prowadzenia. Z jedenastu metrów nie pomylił się Oscar Trejo.
Jak się później okazało, Argentyńczyk zapewnił swojej drużynie zwycięstwo i awans na ósme miejsce w tabeli. Real Madryt jest drugi, traci dwa punkty do Barcelony. Bardzo możliwe, że taki stan rzeczy utrzyma się do mundialu, przed którym odbędzie się jeszcze tylko jedna kolejka.
sar, PiłkaNożna.pl