Ranking UEFA. Jak wygląda sytuacja Polski po meczach naszych drużyn?
Raków, Lech Poznań i Jagiellonia pewnie wykonały swoje zadanie. Legia w ogóle nie pomogła, ale po czwartkowych meczach polskie klubu solidnie zapunktowały.
To był udany dzień dla polskich zespołów w Lidze Konferencji. Raków znakomicie ograł Rapid Wiedeń, Lech wygrał z Lausanne a Jagiellonia pokonała KuPS. Tylko Legia Warszawa zawiodła i przegrała ze Spartą Praga.
Oczywiście ma to bardzo korzystny wpływ na ranking UEFA, ponieważ dzięki zwycięstwom naszych zespołów dopisujemy +1,5 punktu do wspomnianego rankingu.
Aktualnie jesteśmy na 12. miejscu, mając 40.375 punktów. Gonimy Greków, którzy są pozycję wyżej i mają aktualnie 41.312 pkt. Nasz główny cel, czyli Czesi na miejscu 10. są jednak od nas już nieco dalej. Mają w tym momencie 44.300 punktów.
Ranking UEFA [27.11.2025, godz. 23:04]
10. Czechy – 44.300 (+1.000)
11. Grecja – 41.312 (+1.000)
12. Polska – 40.375 (+1.500)
13. Norwegia – 38.387 (+0.200)
14. Dania – 37.981 (+0)
Polska Ekstraklasa
Oskar Pietuszewski zakończył mecz z GKS Katowice z kontuzją. Wiadomo już, jak długo będzie pauzował młody gwiazdor Jagiellonii Białystok.
Polska Ekstraklasa
Oskar Pietuszewski doznał kontuzję w pucharowym meczu przeciwko GKS Katowice. Są pierwsze informacje dotyczące stanu zdrowia zawodnika Jagiellonii.
Polska Ekstraklasa
Mariusz Misiura, szkoleniowiec Wisły Płock, przyznał, że jego wysokie oczekiwania wobec drużyny mogą poniekąd jej szkodzić.
Polska Ekstraklasa
Jagiellonia Białystok odpadła z Pucharu Polski, a na domiar tego może na długi czas stracić Oskara Pietuszewskiego.
Polska Ekstraklasa
Czwartek z Ekstraklasą przyniósł nam zaległe spotkanie Wisły Płock z Cracovią. Po niezbyt ciekawym dla oczu spotkaniu na tablicy wyników widniał remis.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń