Jednym z argumentów, które zeszłej zimy przekonały 63-latka do opuszczenia Lokomotivu Moskwa na rzecz Old Trafford, było to, że po zaprzestaniu tymczasowego trenowania drużyny, przez kolejne dwa sezony miał on doradzać Czerwonym Diabłom w kwestiach pozaboiskowych. Dziś wiadomo już, iż do tego nie dojdzie.
Manchester United opublikował oświadczenie, w którym poinformował, że Rangnick ogłosił, iż nie zostanie w klubie w roli konsultanta z powodu wymagań, jakie stawia mu praca w roli selekcjonera reprezentacji Austrii. Strony rozstały się za obopólnym porozumieniem.
Niewykluczone, że Niemiec obawiał się, iż jego moc sprawcza będzie mocno ograniczona. Angielskie media donosiły, że może zostać zmarginalizowany. Że jego realny wpływ na funkcjonowanie klubu będzie niewielki.
Związek Ralfa Rangnicka z Manchesterem United zostanie więc zapamiętany jako nieudany. Ostatnia możliwość zmiany postrzegania go i oceniania została niewykorzystana.
Rangnick nie nauczył piłkarzy grać, trenerów trenować, a dyrektorów zarządzać. Szczególnie z tym ostatnim można było wiązać nadzieję, zważając na CV Niemca i potrzeby Manchesteru United.
— Maciej Sarosiek (@sarosiek_m) May 29, 2022
Jedna wielka porażka. https://t.co/V4J76ABwBJ
sar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
