Przejdź do treści
Ramos i Messi wylądowali w jednej drużynie

Ligi w Europie Inne ligi

Ramos i Messi wylądowali w jednej drużynie

Mało kto spodziewał się takiego plot twista. W poprzednim sezonie Sergio Ramos i Leo Messi nosili opaskę kapitańską odpowiednio Realu Madryt i FC Barcelony. Teraz obaj zagrają w jednej drużynie.

Pojedynki Ramosa z Messim były ozdobą El Clasico (fot. Reuters)


Gdyby ktoś jeszcze kilka miesięcy temu powiedział, że Sergio Ramos i Leo Messi będą dzielić tą samą szatnię, każdy słuchający popukałby się w czoło i zapytał o stan zdrowia. Życie pisze różne scenariusze i tak było również w przypadku obu zawodników. Los chciał, że tego lata hiszpański obrońca i argentyński napastnik dołączyli do Paris Saint-Germain.


Pojedynki Leo Messiego i Sergio Ramosa przez wiele lat były ozdobą El Clasico. To najczęściej Hiszpan był odpowiedzialny za indywidualne krycie Messiego i powstrzymywanie ataków kapitana Barcy. Ich rywalizacja na boisku była zacięta i nie brakowało emocji, dochodziło do kłótni, sprzeczek i niejednokrotnie kończyło się faulami. Między nimi jednak nigdy nie było wojny i konfliktu. Walka i rywalizacja trwała 90 minut i ograniczała się wyłącznie do zielonej murawy. Po meczach nie brakowało koleżeńskich uścisków i ciepłych słów. 

Ich drogi nieoczekiwanie się połączyły. Obaj są profesjonalistami i piłkarzami z najwyższego sortu, dlatego przeszłość z pewnością pozostawią za sobą i od tego momentu połączą siły, aby wywalczyć jak najlepsze wyniki w barwach paryskiej drużyny.

Przed Mauricio Pochettino nie lada wyzwanie. W tym sezonie otrzymuje kadrę naszpikowaną gwiazdami do granic możliwości. Tylko Vicente del Bosque oraz Carlos Queiroz mogli dysponować tak gwiazdorską kadrą za czasów galaktycznego Realu. Każdy z nich ma wywyższoną osobowość oraz zdolności przywódcze. Główną rolą trenera jest stworzenie najlepszej grupy, a nie zebranie najlepszych piłkarzy. Wbrew pozorom Argentyńczyk nie dostaje samograja i czeka go bardzo dużo pracy. Głównym celem będzie pogodzenie ról wielkich gwiazd i zestawieniu ich w taki sposób, aby wydobyć jak największy potencjał. Wszystkie oczy na Paryż.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024