PZPN: Lato pewny do Euro 2012
Przed czwartkowym posiedzeniem zarządu PZPN prezes
Grzegorz Lato odniósł sukces, bo opozycjoniści sami zrezygnowali ze stawiania wniosku o przedterminowe wybory. A to oznacza, że obecny szef związku – niezależnie od działań zbuntowanej grupy – nie zostanie odwołany do Euro 2012, bo zwyczajnie nie ma na to szans!
Grzegorz Lato: Sam nie zrezygnuje – KLIKNIJ!Bandrowski nie myśli o EURO 2012 – KLIKNIJ!Gdyby 19 kwietnia – podczas nadzwyczajnego posiedzenia zarządu – padł wniosek o zwołanie przyspieszonych wyborów – i został przegłosowany – to zgodnie ze statutem PZPN elekcja mogłaby się odbyć najwcześniej w drugiej połowie czerwca, a więc już w trakcie trwania mistrzostw Europy, co byłoby rozwiązaniem co najmniej dziwnym.
Co nie oznacza, że opozycja w kwietniu jeszcze raz nie postara się zaatakować. Teraz do zwołania wyborów przed 26 października – to już czwarty i zdaje się ostateczny termin zjazdu w PZPN – zabrakło dwóch głosów w zarządzie (podobno było 10, potrzeba 12). Liderzy opozycji postarają się zapewne o przeciągnięcie niezdecydowanych i wahających się. A podobno istnieje jeszcze jeden sposób na zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia – po zebraniu 1/3 głosów od wszystkich głównych podmiotów PZPN czyli Ekstraklasy (16), pierwszej ligi (18) oraz związków wojewódzkich (16). Czy jednak uda skupić wokół tej awantury co najmniej 17 klubów i okręgowych organizacji?
Źródło: GOD
„Piłka Nożna”