Przejdź do treści
PSG pokonuje Strasbourg

Ligi w Europie Inne ligi

PSG pokonuje Strasbourg

Bardzo dobry mecz można było obejrzeć w Paryżu na zakończenie sobotnich zmagań w Ligue 1. PSG pokonało Strasbourg 4:2, jednak przyjezdni podjęli walkę z wicemistrzem kraju. 

 
Draxler zdobywcą jednego z goli (fot. Reuters)


Paryż na Leo Messiego musi jeszcze poczekać. Przed meczem miała miejsce oficjalna prezentacja drużyny, na której pojawił się również argentyński piłkarz. Messi został przywitany olbrzymią owacją, kibice przez długi czas skandowali jego nazwisko. Piłkarz zabrał również głos i zapowiedział walkę w nadchodzącym sezonie.

Najbardziej wystawna część PSG była obecna na trybunach, na boisku znalazł się co najwyżej drugi garnitur zespołu Mauricio Pochettino. Mimo to Paryżanie rozpoczęli od błyskawicznego objęcia prowadzenia, już w 3. minucie Mauro Icardi trafił do siatki i gospodarze spokojnie kontrolowali mecz. W 25. minucie Kylian Mbappe podwyższył prowadzenie, dwie minuty później do siatki trafił też Julian Draxler.


W drugiej połowie Strasbourg zaczął niespodziewanie dominować nad PSG. Przyjezdni opanowali środek pola i zaczęli atakować bramkę Navasa, W 53. minucie Kevin Gameiro dał kontakt swojej drużynie, w 64. minucie Ludovic Ajorq zdobył drugiego gola. PSG musiało zmienić swoją taktykę i bronić własnej bramki, aby rywale nie wyrównali wyniku. 

Od 81. minuty Strasbourg radził sobie w dziesiątkę W odstępie trzech minut Alexander Djiku zgarnął dwie żółte kartki i arbiter wysłał go do szatni. 

Wyróżniającą się postacią PSG był naturalnie Kylian Mbappe, który emanował swoją szybkością i z łatwością wypracowywał szanse kolegom z drużyny. Tak było w 86. minucie, kiedy Francuz po świetnej, indywidualnej akcji dograł do Sarabii i ten trafił do siatki, przypieczętowując wygraną PSG.

Na boisku od pierwszej minuty w drużynie Strasbourga obecny był Karol Fila. Od pierwszych minut polski zawodnik był odpowiedzialny za krycie Kyliana Mbappe i kompletnie nie radził sobie z jego upilnowaniem i pozostałych zawodników PSG na jego części boiska. Fila wpasował się do słabego poziomu całej formacji defensywnej przyjezdnych. W drugiej połowie polski zawodnik prezentował się zdecydowanie lepiej, zanotował nawet asystę drugiego stopnia przy golu Kevina Gameiro. W 59. minucie otrzymał żółtą kartkę i trzy minuty później opuścił plac gry.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024