Przewidywany skład Legii Warszawa na rewanż z Caernarfon
Legia Warszawa znalazła się w komfortowej sytuacji po wysokiej wygranej w pierwszym meczu z walijskim Caernarfon. Korzystny dla "Wojskowych" obrót spraw pozwala przypuszczać, że w rewanżu Goncalo Feio sprawdzi zawodników, którzy do tej pory otrzymywali mniej szans na grę w pełnym wymiarze czasowym.
Filip Trokielewicz
Na pokład samolotu lecącego do Liverpoolu, skąd warszawianie udali się do Walii, nie wsiadło szerokie grono piłkarzy. Wiemy, że w kadrze na czwartkowy mecz nie znaleźli się: Mendes-Dudziński, Elitim, Burch, Augustyniak, Goncalves, Kapuadi, Wszołek, Vinagre, Gual, Kramer oraz Alfarela.
Wpływ na taką decyzję trenera Feio ma między innymi natłok spotkań, który czeka warszawian w najbliższym czasie. – Lecimy do Walii wygrać. Przy naszym natężeniu meczów naturalne jest to, że mogą nastąpić pewne rotacje. Niezależnie od pierwszego wyniku, gospodarze będą zmotywowani przed własną publicznością. My jednak chcemy utrzymać dobrą passę, wygrać mecz i godnie reprezentować nasz klub i nasz kraj – mówił na konferencji prasowej trener warszawskiej drużyny.
W bramce Legii w meczu z Walijczykami może wystąpić Kobylak, który do tej pory pełnił funkcję rezerwowego po powrocie z wypożyczenia do Radomiaka. W bloku obronnym spodziewamy się Ziółkowskiego i Jędrzejczyka. Niewykluczone, że tercet stoperów dopełni Barcia, dla którego byłby to debiut w stołecznym klubie.
Wydaje się, że duet wahadłowych stworzą najpewniej Chodyna i Morishita. W środku pola prawdopodobny jest występ Urbańskiego i Strzałka, których na pozycji defensywnego pomocnika zabezpieczać będzie Celhaka. Na szpicy w drugim pojedynku z Caernarfon Goncalo Feio może postawić na połączenie młodości z doświadczeniem. Przypuszczamy, że duet „dziewiątek” stworzą Majchrzak i Pekhart.
Pierwszy gwizdek sędziego w rewanżowym spotkaniu brązowego medalisty poprzedniego sezonu Ekstraklasy z niżej notowanym przeciwnikiem wybrzmi punktualnie o godzinie 19.