Prowadził dwoma golami i nie wygrał. Kolejna wpadka Manchesteru United
Manchester United zremisował z Porto, roztrwaniając dwubramkowe prowadzenie. Fatalny początek sezonu uczynił jeszcze gorszym.
fot. Reuters / Forum
W Premier League mu nie idzie – wygrał tylko dwa z sześciu meczów i zajmuje trzynaste miejsce w tabeli. W Pucharze Ligi idzie, ale na razie zmierzył się tylko z 3-ligowym Barnsley. W Lidze Europy nie idzie, bo zremisował z Twente i Porto.
Zważywszy na dyspozycję Czerwonych Diabłów, ich dzisiejszy wynik nie jest dużym zaskoczeniem, ale sposób jego poniesienia już tak. Po 20 minutach i golach Marcusa Rashforda oraz Rasmusa Hojlunda prowadzili 2:0. Potem przestali jednak grać.
W 27. minucie kontaktową bramkę zdobył Pepe. W 34. wyrównał Samu Omorodion. W 50. Hiszpan dał gospodarzom prowadzenie.
Przed przegraną gości – grających w dziesiątkę, po czerwonej kartce Bruno Fernandesa – uratował Harry Maguire, który w doliczonym czasie gry trafił na 3:3.
Remis w takich okolicznościach to jednak kolejna wpadka Manchesteru United w bieżących rozgrywkach. Ile jeszcze Erik ten Hag wytrzyma na stanowisku szkoleniowca? (MS)