Przejdź do treści
Prezydent Lyonu boi się o swoich kibiców

Ligi w Europie Liga Europy

Prezydent Lyonu boi się o swoich kibiców

Wczoraj przed meczem Olympique Lyon z Besiktasem Stambuł doszło do awantury z udziałem kibiców obu drużyn. Dzisiaj głos w sprawie zabrał prezydent francuskiego klubu, który boi się o wyjazd fanów OL do Turcji.



Do chuligańskich wybryków doszło przed rozpoczęciem spotkania, co spowodowało 45-minutowe opóźnienie meczu. Francuska policja poinformowała, że zatrzymała 20 osób, które wczoraj brały udział w zamieszkach. Obrażeń doznały dwie osoby, które zostały zabrane do szpitala.

Prezydent OL – Jean-Michel Aulas – zdaje sobie sprawę, że wczorajsze wydarzenia zostaną zapamiętane na długo w pamięci tureckich kibiców. – Wygląda na to, że czeka nas bardzo trudna podróż do Stambułu. Po tym kiedy zobaczyliśmy, jak ta furia wychodziła ze wszystkich stron, bardzo się boimy – mówił szef Lyonu.

Aulas wyraził jednak nadzieję, że władze europejskiej federacji zrobią wszystko, aby zapewnić jego zespołowi i kibicom bezpieczeństwo w trakcie wyjazdu. – Mam nadzieję, że UEFA podejmie wszelkie możliwe środki – dodał. – Nie wiem, co należy zrobić. Może grać bez publiczności lub w innym miejscu? Wiem, że dla nas będzie to bardzo niebezpieczne, aby rozegrać mecz przy tych kibicach, którzy byli na naszym stadionie…

Szef OL zrozumiał również reakcję swoich fanów, którzy uciekali przed Turkami na boisko, aby nie oberwać racą lub petardą. – Ucieczka na boisko była jedyną opcją dla nich, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo – zaznaczył. Aulas odniósł się również do tytułów prasowych, które mówiły, że kibice Lyonu zaatakowali fanów Besiktasu, w tym rodziny z kobietami i dziećmi. Prezydent odpowiedział, że po prostu byli zmuszeni do takich działań, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo.

pgol, PilkaNozna.pl
źr. SkySports

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024