„Poznańska Lokomtywa” dotarła do Tałdykorganu
Po 11 godzinach podróży drużyna poznańskiego Lecha w końcu zameldowała się w hotelu w Tałdykorganie. Ekipa Kolejorza z poznańskiego lotniska Ławica wystartowała około godziny 8:00, a po sześciu godzinach lądowała już w Ałmatach.
Oni przeprowadzą transmisję z meczu Lecha – KLIKNIJ!
Lech na podróż do Kazachstanu wyda fortunę – KLIKNIJ!
Następnie poznaniacy wyruszyli w drogę z Ałmatów do Tałdykorganu. Do pokonania mieli nieco ponad 250 kilometrów, ale trasa ta zajęła im aż cztery godziny. Po drodze autokar mijał praktycznie tylko stepy i góry.
Po drodze można było uświadczyć jedynie trzy stacje benzynowe, małe miasteczko w stylu amerykańskiego dzikiego zachodu i nieco większą miejscowość. Droga nie należała do najłatwiejszych. Wąskie, krótkie trasy nie ułatwiały jazdy i manewrów wyprzedzania, a do tego trzeba również dodać liczne wyboje.
Ostatecznie lechici dotarli do hotelu około godziny 23:00 czasu miejscowego, czyli 19:00 czasu polskiego, a o godzinie 21:00 spotkali się w restauracji na kolacji.
szymek, PilkaNozna.pl
źródło: Lech Poznań