Postawić kropkę nad i. Wisła Kraków zagra dziś rewanż z KF Llapi Podujevo w eliminacjach do Ligi Europy.
Wisła Kraków w pierwszym meczu pewnie zwyciężyła 2:0 i postawiła duży krok w kierunku awansu do drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Europy. Polski klub zagra dziś rewanż w północno-wschodnim Kosowie. Czy Białej Gwieździe uda się utrzymać przewagę z pierwszego spotkania?
Maciej Łanczkowski
FOT. ZUZA TWARDOSZ / 400mm.pl
Wisła Kraków po pierwszym meczu jest w komfortowej sytuacji. Biała Gwiazda wygrała 2:0 i co najważniejsze, była stroną dominującą tego meczu. Gdyby celowniki zawodników z Krakowa były lepiej skalibrowane, dzisiaj udaliby się do Kosowa z jeszcze większą przewagą bramkową. Mimo to nastroje przy Reymonta są bardzo dobre i drużyna wyleci do Kosowa z bardzo wysokim morale.
7
Celnych strzałów oddali piłkarze Wisły Kraków w pierwszym meczu przeciwko FK Llapi. Tylko dwa z nich znalazły drogę do siatki.
Kazimierz Moskal wciąż nie ma komfortowej sytuacji kadrowej przed tym spotkaniem. W dalszym ciągu wskutek kontuzji trener nie będzie mógł skorzystać z Kacpra Dudy, Dawida Szota, Goku, Jesusa Alfaro oraz Igora Łasickiego. Warto też dodać, ze w meczu nie będzie mógł zagrać nowy napastnik – Łukasz Zwoliński. 31-latek nie został zgłoszony na to spotkanie. Spekuluje się, że Biała Gwiazda wyjdzie na to spotkanie w bardzo podobnym zestawieniu, co w pierwszym spotkaniu.
Wiadomo również, że piłkarze Wisły Kraków będą musieli zmierzyć się nie tylko z zawodnikami FK Llapi, ale również z bardzo wysoką temperaturą. Mecz rozpocznie się popołudniu, przez co pogoda nie będzie idealna do gry w piłkę nożną. Spodziewana temperatura ma wynieść około 33 stopnie Celsjusza przy 60% wilgotności powietrza. Warunki nie będą korzystne do gry, o czym wspominał sam Kazimierz Moskal dzień przed spotkaniem.
Chciałbym, żebyśmy obojętnie czy u siebie, czy na wyjeździe grali swoje. Oczywiście będą takie momenty w różnych meczach, gdy trzeba będzie się bardziej bronić, ale absolutnie nie nastawiałbym się na to, żeby tylko i wyłącznie bronić wyniku 2:0. Wiemy, że jest to niebezpieczny wynik i będziemy chcieli zagrać tak, żeby pokusić się tutaj o strzelenie bramki – mówił Kazimierz Moskal na konferencji prasowej.
Początek meczu o godzinie 16:30 na Stadionie Zahir Pajaziti w Podujevie. Spotkanie będzie można obejrzeć na Polsat Sport 1, Polsat Sport Premium 1 oraz na platformie internetowej Polsat Box GO.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
