Portugalia – Hiszpania: Czy Llorente wreszcie zagra?
Napastnik Athletiku Bilbao jako jedyny spośród hiszpańskich atakujących miał zagwarantowane miejsce w ekipie na Euro 2012 na długo przed turniejem. Tymczasem podczas imprezy jest na ostatnim miejscu na liście Vicente Del Bosque, jeszcze nie pojawił się na boisku.
Powodem – straszne zmęczenie sezonem klubowym, brak świeżości i formy widoczny na treningach. Ale dziś otwiera się przed nim wielka szansa. Del Bosque pamięta bowiem co wydarzyło się dwa lata temu, kiedy Hiszpania grała z Portugalią w 1/8 finału MŚ w RPA. Fernando wszedł na boisko w 58 minucie i całkowicie odmienił losy spotkania. Grał znakomicie, portugalscy obrońcy mieli z nim mnóstwo kłopotów, robił miejsce kolegom, co w końcu wykorzystał David Villa strzelając decydującego gola. Czy dziś zatem nadejdzie kolejna wielka chwila Llorente? Liczy na to cała Hiszpania.
Leszek Orłowski
„Piłka Nożna”