Polscy piłkarze, którzy w sobotnie popołudnie pojawili się na boiskach Championship (poza Pawłem Wszołkiem, który strzelił gola dla Queens Park Rangers), nie mieli zbyt wielu powodów do zadowolenia. Drużyny Kamila Grosickiego i Bartosza Białkowskiego przegrały bowiem swoje spotkania.
Tym razem Bartosz Białkowski nie zachował czystego konta (fot. Adam Holt / Reuters)
Hull City Grosickiego nie miało zbyt wiele do powiedzenia podczas wyjazdowego starcia z Birmingham City. Gospodarze wygrali (3:0) po dwóch trafieniach Joty i bramce Che Adamsa, inkasując przy okazji bardzo ważne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie w Championship.
Hull mimo porażki nadal plasuje się w tabeli wyżej od Birmingham, ale różnica pomiędzy oboma zespołami wynosi już zaledwie sześć punktów.
Jeśli chodzi o Kamil Grosickiego, to ten wszedł na boisko w 76. minucie, kiedy wynik spotkania był już rozstrzygnięty. Polak nie zdołał pomóc swojej drużynie nawet w strzeleniu gola honorowego.
***
Gorycz porażki musiał również przełknąć Białkowski, którego Ipswich Town przegrało w delegacji z Bristolem (0:1). Jedynego gole w tym spotkaniu strzelił w pierwszej połowie Milan Djurić.
Ipswich plasuje się obecnie na dwunastej pozycji w tabeli Championship ze stratą dziesięciu punktów do miejsc premiowanych grą w barażach o Premier League.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
