Porażka Barcelony w Pucharze Króla
FC Barcelona oddaliła się od obrony Pucharu Króla. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym „Duma Katalonii” zagrała bardzo słabo i zasłużenie przegrała na wyjeździe z Sevillą (0:2).
Ernesto Valverde nie miał powodów do zadowolenia (fot. Reuters)
Ernesto Valverde potraktował spotkanie na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan jako poligon doświadczalny i wystawił do gry takich piłkarzy jak Carles Alena czy Kevin-Prince Boateng, którego klub zakontraktował zaledwie kilkadziesiąt godzin wcześniej i nie miał on okazji, by należycie poznać nowych kolegów, o treningach nie wspominając.
W meczowej kadrze zabrakło z kolei Serio Busquetsa i Leo Messiego, a ich absencja była aż nadto widoczna. Barcelona nie potrafiła bowiem znaleźć recepty na dobrze dysponowanego przeciwnika, który od początku robił wszystko, by wykorzystać szansę, a przy okazji zrewanżować się obrońcy trofeum za porażkę z finału rozgrywek w ubiegłym sezonie.
O ile pierwsza połowa nie przyniosła zmiany wyniku, to już po zmianie stron Sevilla zdecydowanie podkręciła tempo. Efekt? W 58. minucie Escudero świetnie dośrodkował w pole karne Barcelona, a tam wszystko celnym strzałem głową wykończył Pablo Sarabia.
Gospodarze poszli za ciosem i podwyższyli na 2:0. Tym razem nie popisał się Gerard Pique, a do siatki trafił Wissam Ben Yedder, który pod dobrym podaniu od Evera Banegi dołożył jedynie stopę i dopełnił formalności.
Barcelonie nie udało się ostatecznie odpowiedzieć, a dwubramkowa porażka stawia faworyta przed bardzo trudnym zadaniem w spotkaniu rewanżowym na Camp Nou. Tam Valverde nie będzie mógł już sobie pozwolić na eksperymenty i jeśli obrońca trofeum ma się zameldować w półfinale, będzie musiał zagrać zagrać dużo lepiej.
Sevilla FC – FC Barcelona 2:0 (0:0)
1:0 – Sarabia (58′)
2:0 – Ben Yadder (76′)
Sevilla: Juan Soriano – Gabriel Mercado, Simon Kjaer, Sergi Gomez – Jesus Navas (71. Andre Silva), Pablo Sarabia (67. Franco Vazquez), Ibrahim Amadou, Ever Banega, Sergio Escudero (88. Guilherme Arana) – Quincy Promes, Wissam Ben Yedder
Barcelona: Jasper Cillessen – Sergi Roberto, Gerard Pique, Clement Lenglet, Nelson Semedo (80. Jordi Alba) – Arturo Vidal, Ivan Rakitić, Arthur Melo – Malcom (63. Philippe Coutinho), Kevin-Prince Boateng (63. Luis Suarez), Carles Alena
gar, PiłkaNożna.pl