ArturJędrzejczyk, WojciechSzczęsny i ŁukaszTeodorczyk – tych przedstawicieli biało-czerwonych powinniśmy dzisiaj zobaczyć w meczach 2. kolejki Ligi Europy. Z kim nasi rodacy powalczą o punkty?
Bardzo trudne zadanie czeka ekipę Jędrzejczyka. Do Krasnodaru przyjeżdża Nice z MarioBalotellim w składzie, który z każdym tygodniem dochodzi do coraz lepszej dyspozycji. W swoich dwóch pierwszych spotkaniach w Ligue 1 włoski napastnik zdobył cztery gole. A przecież defensywy Monaco i Olympique Marsylia nie są najgorsze we francuskiej ekstraklasie.
Nicea zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w Ligue 1, wyprzedzając o jeden punkt zespół KamilaGlika. W starciu pomiędzy tymi zespołami dwa tygodnie temu jednak aktualny lider nie dał szans ekipie z Księstwa Balotelli i spółka wygrali aż 4:0 i cały czas są jedynym niepokonanym teamem w lidze. Do tego mogą pochwalić się najlepszą defensywą – w 7 meczach stracili zaledwie 4 gole.
Na co zatem stać drużynę Jędrzejczyka? Krasnodar po ośmiu kolejkach zajmuje szóste miejsce, ale tabelka rosyjskiej ekstraklasy jest tak płaska, że jedno zwycięstwo może dać awans lub spadek nawet o 3-4 pozycje w górę lub w dół. Rosyjski zespół bardzo udanie zainaugurował fazę grupową LE, wygrywając z Salzburgiem na wyjeździe 1:0.
Dodatkowym atutem przemawiającym za Krasnodarem jest fakt, że mecz będzie rozgrywany na ich terenie. Przed własnymi kibicami ekipa Jędzy po raz ostatni nie strzeliła gola w meczu o punkty 5 marca!
Czy zatem ArturJędrzejczyk udanie pomści KamilaGlika? Początek spotkania o godzinie 19:00.
Starcie z francuskim rywalem czeka dzisiaj również ŁukaszaTeodorczyka. Napastnik Anderlechtu Bruksela ze swoją drużyną zmierzą się dzisiaj przeciwko Saint-Etienne.
Polski snajper rozegrał w tym sezonie trzy mecze w europejskich pucharach i wszystkie trzy kończył z jednym golem na koncie. Dzisiaj powalczy o przedłużenie tej wspaniałej passy. Zadanie nie będzie łatwe, bo Zieloni w tym sezonie przegrali zaledwie jeden mecz w Ligue 1, a ostatnio mierzyli się chociażby z PSG czy Toulouse i nie zawiedli. W obu spotkaniach wywalczyli remisy.
Po pierwszej kolejce to zespół Polaka jest w zdecydowanie lepszej sytuacji. Anderlecht wygrał z Qabalą i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Z kolei Francuzi podzielili się punktami z Mainz.
Przed startem fazy grupowej mówiło się, że to właśnie pomiędzy tymi zespołami rozegra się walka o awans z pierwszego miejsca. Jak będzie dzisiaj? Początek o 21:05.
Zdecydowanie łatwiejsze zadania czekają WojciechaSzczęsnego. Bramkarz reprezentacji Polski i jego Roma zagrają u siebie z Astrą Giurgiu. Początek o 21:05.
A co w pozostałych spotkaniach? Plamę z pierwszej kolejki będzie chciał zmazać Manchester United, który zagra u siebie z Zorią Ługańsk. JoseMourinho nie powinien odpuścić tego spotkania, więc możemy się spodziewać kilku bramek dla Czerwonych Diabłów, które są podrażnione ostatnimi niepowodzeniami.
Pod względem piłkarskim najciekawiej powinno być na Ukrainie i w Czechach. Szachtar Donieck podejmie Bragę, a Sparta Praga zagra z Interem Mediolan. Wszystkie te zespoły są poważnie traktowane w LE i z pewnością nie zamierzają odpuszczać europejskich pucharów. Dzisiaj zmierzą się z godnymi siebie przeciwnikami. Oba mecze rozpoczną się o 19.